Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto Dziękczynienia jak polska Wigilia [ROZMOWA]

Agnieszka Świderska
Prof. Jadwiga Kiwerska
Prof. Jadwiga Kiwerska Fot. Archiwum
Z prof. Jadwigą Kiwerską, historykiem, politologiem z WSNHiD i Instytutu Zachodniego w Poznaniu o tym jak i dlaczego Amerykanie świętują dziś Święto Dziękczynienia rozmawia Agnieszka Świderska

Czy jest bardziej amerykańskie święto od obchodzonego dzisiaj Święta Dziękczynienia?
Jadwiga Kiwerska: Na pewno nie ma bardziej rodzinnego. I w tym rodzinnym sensie to odpowiednik polskiej Wigilii. Podobnie jak u nas w tym dniu zjeżdżają się wszyscy członkowie rodziny, nieraz z odległych stron. Przyjęło się, że ta świąteczna kolacja odbywa się u seniora rodu, czyli u dziadków albo rodziców. Na stół tradycyjnie trafia w tym dniu faszerowany indyk, sos żurawinowy, puree i ciasto z dyni. Nie ma prezentów, ale Amerykanie składają sobie w tym dniu życzenia.

Co tak naprawdę świętują?
Jadwiga Kiwerska: To, że pierwsi osadnicy przeżyli. A przeżyli dzięki Indianom, którzy podzielili się z nimi nie tylko mięsem, ale także ziarnem. Nie ma święta mocniej osadzonego w amerykańskiej tradycji. I chociaż nie jest to dzień wolny od pracy, stanowi jednak wstęp do długiego weekendu. Wstając od świątecznego stołu Amerykanie ruszają na zakupy. Dla nich zaczyna się już świąteczna gorączka.

Czy zakupy w Czarny Piątek, początek wielkich wyprzedaży, to coś więcej niż tylko tradycja?
Jadwiga Kiwerska: To także dzień prawdy o amerykańskiej gospodarce. Jeżeli obroty w sklepach w Czarny Piątek są wysokie to znak, że gospodarka dobrze stoi. Niskie obroty to ponure proroctwo.

W tym roku huczniej niż zwykle świętowano w Polsce Halloween, co było widać na ulicach i w klubach. Czy ulegając modzie na amerykańskie święta nie zaczniemy również przyrządzać indyka w ostatni czwartek listopada?
Jadwiga Kiwerska: Nie wyobrażam tego sobie. To święto związane z typowo amerykańską tradycją niemającą nic wspólnego z naszą.

Można jednak pozazdrościć Amerykanom ich obchodów świąt narodowych. Zamiast przemówień pod pomnikami parady i zabawy.
Jadwiga Kiwerska:: W Polsce też powoli zaczyna się to zmieniać i w nasze święta zaczynamy robić to, co należy, czyli świętować. Na radośnie. I nie trzeba uczyć się od Stanów, skoro tego jak świętować 11 listopada można uczyć się od Poznania. Coraz bardziej radosne staje się również święto 3 Maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski