Wulgarny wpis radnego powiatu poznańskiego Zdzisława Kulczyńskiego pod zdjęciem obecnego burmistrza Swarzędza, Mariana Szkudlarka z byłym prezydentem Polski - Bronisławem Komorowskim miał wywołać burzę w szklance wody. Taki był zamiar radnego Prawa i Sprawiedliwości, który dziś, w związku z tamtą sytuacją, może stracić pracę w Ośrodku Kultury w Swarzędzu.
- Nie mam wątpliwości, że mój wpis to powód tego, że dyrektor Ośrodka Kultury w Swarzędzu postanowił mnie zwolnić - mówi Zdzisław Kulczyński.
Radny powiatu poznańskiego przez sześć lat piastował funkcję dozorcy świetlicy miejskiej, należącej do Ośrodka Kultury w Swarzędzu. Pilnował sprzętu, otwierał i zamykał świetlicę w dni jej otwarcia.
Jednak, jak tłumaczy dyrektor OK, decyzja o zwolnieniu Kulczyńskiego nie jest podyktowana jego obraźliwym wpisem.
- To są dwie zupełnie różne sprawy, w żaden sposób niezwiązane z sobą. Zwolnienie pana Kulczyńskiego to wynik reorganizacji pracy. Po prostu musimy zlikwidować ten etat, gdyż nie jest potrzebny. I tak w świetlicy zawsze przebywała osoba, która zajmowała się dziećmi - tłumaczy Filip Przepióra, dyrektor OK w Swarzędzu.
Jako, że Kulczyński jest jednocześnie radnym powiatu, Przepióra musiał złożyć wniosek wyrażenie zgody na zwolnienie polityka PiS do rady powiatu poznańskiego. Przewodniczący rady, Piotr Burdajewicz stwierdził jednak, że złożony wniosek wymaga wyjaśnienia i dlatego powołał komisję doraźną, w celu wyjaśnienia sytuacji ze względu na jej złożoność, by nie podejmować pochopnej decyzji. Komisję tworzy siedmiu polityków różnych opcji politycznych.
- Odbyły się już dwa posiedzenia, sprawa jest w toku - mówi Małgorzata Halber, przewodnicząca komisji i wiceprzewodnicząca rady powiatu.
Czy komisja bada też sprawę pod kątem wulgarnego komentarza Kulczyńskiego? - Nie zajmujemy się tym. Sprawdzamy jedynie, czy są przesłanki formalne, która determinują chęć zwolnienia radnego z zajmowanej przez niego funkcji - ucina Halber.
W przypadku jeśli rada powiatu nie zgodzi się na zwolnienie Kulczyńskiego, dyrektor OK w Swarzędzu, zapowiada, że najprawdopodobniej nie zrezygnuje ze swojej decyzji. - Będę jednak musiał zasięgnąć opinii radcy prawnego, by wiedzieć co w takiej sytuacji zrobić - przyznaje Przepióra.
Przypomnijmy, że Zdzisław Kulczyński, radny powiatu poznańskiego w niecenzuralnych słowach: „„Jak człowiek raz się sk***i, to k***ą pozostanie” skomentował zdjęcie Mariana Szkudlarka w internecie. Dziś Kulczyński twierdzi, że cytował marszałka Józefa Piłsudskiego.
- Ten wpis umieściłem świadomie i biorę pełnię odpowiedzialności za niego. Liczę się z utratą stanowiska - przyznaje Zdzisław Kulczyński.
Czy radny żałuje swoich słów? - W żadnym wypadku. Moim celem było wywołać burzę w szklance wody. Myślę, że się udało. Burmistrz Szkudlarek oszukał nas, nie dotrzymał umowy dżentelmeńskiej, którą zawarliśmy przed wyborami samorządowymi - mówi Kulczyński.
Radny ma na myśli decyzję Szkudlarka o zatrudnieniu na miejscu swojego doradcy Anny Tomickiej - byłej pani burmistrz, z którą konkurował podczas wyborów.
- My, jako koło terenowe PiS poparliśmy go w tych wyborach. A on oszukał nas, zawierając umowę z Tomicką - mówi Kulczyński.
Związany z całą sprawą burmistrz Marian Szkudlarek nie chce komentować sprawy. W rozmowie z nami, mówi że odcina się od dywagacji pana Kulczyńskiego, nie zamierza też sprawy zniesławienia kierować do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?