Pierwszy dzwonek w szkole przy ul. Hezjoda zabrzmiał 1 września 2011 r. Budowa placówki trwała od 2009 r., a miasto na jej powstanie przeznaczyło 29 mln złotych. Ostatnią szkołę w Poznaniu wybudowano w roku 1989, więc szkoła na Strzeszynie Greckim była zdecydowanie najnowocześniejszą w mieście. Wtedy zakładano, że będzie się w niej uczyć około 800 dzieci, w tej chwili ta liczba wynosi już ponad tysiąc.
– Od tego czasu nikt jednak nie poprawił tragicznego systemu wentylacji. W szkole jest duszno, dzieci nie mają czym oddychać. Okna w klasach można co najwyżej uchylić, ale i z tym jest problem, bo trzeba wejść na krzesło, by to zrobić – mówi Urszula Konys z rady rodziców.
Latem w SP nr 1 przeprowadzono pomiar skuteczności wentylacji. Dokonano go w pięciu salach lekcyjnych. „Na podstawie przeprowadzonych pomiarów wydajności stwierdzam, że wentylacja mechaniczna sal lekcyjnych w szkole nie działa zgodnie z dokumentacją projektową i nie zapewnia odpowiedniej wymiany powietrza w pomieszczeniach” – czytamy we wnioskach z przeprowadzonych pomiarów. Projektowana ilość powietrza miała wynosić 800 m3/h (strumień objętości powietrza wentylacyjnego w pomieszczeniach), tymczasem w trakcie pomiaru wyszło, iż nie przekracza 221 m3/h.
– Ta szkoła powinna zostać natychmiast zamknięta. Nasze dzieci wracają do domu senne i z bólem głowy. Trzeba wymienić jak najszybciej 46 wentylatorów dachowych. Rada osiedla przeznaczy na ten cel 40 tysięcy złotych, ale to zdecydowanie za mało – mówi Dominika Zenka-Podlaszewska z Rady Osiedla Strzeszyn.
Czy miasto przekaże pieniądze na wymianę wentylatorów? Przemysław Foligowski, dyrektor wydziału oświaty w urzędzie miasta zaznacza, że do tej pory nie wpłynęło żadne pismo od dyrekcji w tej sprawie.
– Budynek ma około 10 lat, więc mogą się już pojawiać pierwsze usterki. Zazwyczaj w sprawach dotyczących higieny pracy, takie wnioski rozpatrywane są pozytywnie – tłumaczy.
Mieszkańcy Strzeszyna zaznaczają, że już teraz potrzebna jest nowa szkoła. Tymczasem od dwóch lat istnieje problem z pozyskaniem gruntu pod nową inwestycję oświatową. Miasto nie może się dogadać z Agencją Mienia Wojskowego w sprawie zakupu działki. AMW najpierw oczekiwała 4 mln zł za nieruchomość, władze Poznania zaproponowały kwotę o połowę niższą. Nie udała się także operacja wymianu gruntów.
– Na 2019 rok było zaplanowane zaprojektowanie nowej szkoły, myślę, że do tego czasu uda się osiągnąć porozumienie – wyjaśnia Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody