Strzelanina w Poznaniu
Do strzelaniny doszło w Boże Ciało na ul. Gorzysława w poznańskim Antoninku. Mieszkańcy wezwali policję do zakrwawionego mężczyzny, który chodził ulicami Antoninka i wykrzykiwał coś o Bogu. Jak się potem okazało, 39-latek, który cierpiał na schizofrenie wcześniej próbował popełnić samobójstwo.
Podczas feralnej interwencji czterech policjantów, mężczyzna nie reagował na polecenia, a potem rzucił się na funkcjonariuszy, co było bezpośrednią przyczyną oddania strzałów. Oddano ich kilkanaście, co wnika z licznych śladów w miejscu strzelaniny, z czego pięć trafiło w mężczyznę – trzy w nogę i dwa w brzuch. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, 39-latek w chwili interwencji nie miał przy sobie noża, którym wcześniej podciął sobie żyły – ten znaleziono dopiero później. Stan poszkodowanego jest bardzo ciężki i przebywa on w szpitalu.
Zdarzenie miało miejsce przed salonem samochodowym Kia, którego szyld ma liczne ślady po postrzałach.
- Jesteśmy w trakcie oceniania strat i jeszcze dokładnie nie wiemy, na ile będą one oszacowane – mówi Maciej Garstecki, prezes Przedsiębiorstwa Motoryzacyjnego Pol-Car, przed którym miała miejsce strzelanina. - Cieszę się, że do zdarzenia doszło w dniu wolnym, że nie było tu pracowników, ani klientów, chociaż myślę, że gdyby w okolicy byli ludzie, to ta akcja wyglądałaby inaczej – dodaje.
Salon liczy na to, iż straty pokryje policja.
RPO interweniuje ws. strzelaniny w Poznaniu
W sprawie strzelaniny interweniował RPO, Adam Bodnar. RPO wystąpił do Komendanta Miejskiego Policji w Poznaniu o wyjaśnienia dotyczące podstaw prawnych i faktycznych interwencji, w tym użycia broni palnej, a także informacje o ustaleniach czynności wyjaśniających (i ewentualnie postępowań dyscyplinarnych).
Prokuraturę Okręgową w Poznaniu RPO poprosił o informacje o dotychczasowym biegu wszczętych postępowań. Dotyczą one zmuszania policjantów do zaniechania czynności służbowych oraz przekroczenia przez nich uprawnień służbowych.
Rzecznik chce też wiedzieć, czy zabezpieczono nagrania z monitoringu z miejsca zdarzenia oraz ewentualnie z kamer samych funkcjonariuszy.
Oszuści i naciągacze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?