Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska: Pierwsze bociany już przyleciały

Karolina Sternal
Bociany, które przyleciały najwcześniej, już składają jaja
Bociany, które przyleciały najwcześniej, już składają jaja Romuald Królak
W słynnym już w całym świecie gnieździe w Przygodzicach koło Ostrowa Wlkp. jest już pierwsze jajo. Dzięki kamerom i obserwowaniu na żywo bocianów, zainteresowanie nimi rośnie, szczególnie w internecie. Tymczasem bocianów ubywa. Aby odwrócić ten niekorzystny trend, ornitolodzy starają się pomóc boćkom.

W tym roku pierwsze bociany dotarły do Wielkopolski po 20 marca. W przypadku Przygodzic, gdzie jest kamera, internauci mogli co do sekundy odnotować chwilę, w której wylądowały one na gnieździe.

- Bociany pojawiły się na wizji 31 marca. Pierwszy o godz. 15.38, zaś drugi o 17.10 - relacjonuje Paweł T. Dolata, koordynator projektu Południowowielkopolskiej Grupy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków "Blisko bocianów". - Minutę później po raz pierwszy oba bociany były obecne na gnieździe. Szybko przystąpiły do uzupełnienia i wyścielania gniazda oraz intensywnie pracowały nad potomstwem. Na wynik tych starań nie musieliśmy długo czekać. We wtorek 5 kwietnia o godz. 23.07 zostało zauważone pierwsze jajo. Kolejne powinno się pojawić dzisiejszej nocy. Zachęcam do obserwacji, wystarczy wejść na stronę www.bociany.ec.pl

Bociany z Przygodzic mają internetowych fanów dosłownie na całym świecie. Podobnych miejsc jak Przygodzice, gdzie kamera podgląda bociany, a dzięki niej obraz na bieżąco trafia do internetu, jest więcej - jak chociażby w Chybach, także w Wielkopolsce. W tym roku nie ma jednak pewności, czy to gniazdo zostanie zasiedlone. Wprawdzie ptaki pojawiają się w Chybach, ale nie spędzają na gnieździe nocy. Z dużo lepszym skutkiem bociany zagnieździły się na Facebooku, gdzie wiele się o nich dyskutuje.

Rosnące zainteresowanie bocianami to wynik pracy ornitologów i wolontariuszy, którzy podejmują starania, aby zahamować spadek liczebności tych ptaków. Jednym z takich działań jest prowadzony przez Marcina Tobółkę z Leszczyńskiej Grupy OTOP Program Ochrony Bociana Białego na Ziemi Leszczyńskiej. Co roku usuwane są z gniazd folie, sznurki, druty, które stanowią śmiertelne zagrożenie dla piskląt. Wykonywane są także badania, które polegają na liczeniu i pomiarach jaj i piskląt, które następnie są obrączkowane.

- W 2010 roku, w stosunku do poprzedniego, kiedy to populacja osiągnęła najniższą w historii badań liczebność, nastąpił wzrost ilości bocianów o około 25 procent - informuje Marcin Tobółka. - Ciekawym zjawiskiem było zbudowanie przez ptaki sześciu nowych gniazd na ambonach myśliwskich w dolinie Rowu Polskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski