Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Henryk Stokłosa wraca do Senatu

Redakcja
Henryk Stokłosa głosował z samego rana w Śmiłowie, był w dobrym humorze
Henryk Stokłosa głosował z samego rana w Śmiłowie, był w dobrym humorze Agnieszka Świderska
Jeszcze trzy lata temu szukała go policja w całej Europie w związku z podejrzeniami o korupcję. Teraz, wg. nieoficjalnych wyników, Henryk Stokłosa pokonał kandydatkę PO i wrócił do Senatu. Dlaczego wygrał? - Tu, w Śmiłowie (miejscowości w której Stokłosa ma olbrzymie zakłady mięsne - red.) wszyscy na niego głosowali - tłumaczy jeden z mieszkańców - Był najlepszym kandydatem. Obiecał ludziom pomoc, a pomoc więcej dla nas znaczy od polityki.

Sześć lat temu Hubert Karolczak ze Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej był jednym z tych, którzy rozkręcili spiralę wydarzeń, które doprowadziły Henryka Stokłosę do porażki w wyborach i rozstania po 16 latach z Senatem. Wczoraj był wiceprzewodniczącym obwodowej komisji w Śmiłowie, w której głosował właśnie były senator.

O dziewiątej rano, kiedy pojawił się w lokalu, był jeszcze tylko jednym z czwórki kandydatów, choć wymienianym jako faworyt. Nie od razu jednak oddał swój głos: musiał wrócić do samochodu po dowód. Nie uznał jednak tego za złą wróżbę: wracał z uśmiechem. Dlaczego zdecydował się walczyć o mandat?

- Przede wszystkim jestem przedsiębiorcą - mówił już po głosowaniu. - I nie chcę, żeby w tym kraju przedsiębiorcy niesłusznie oskarżeni kończyli w areszcie, jak mnie to spotkało.

Żeby wygrać te wybory, nie była potrzebna ani rekordowa frekwencja, ani rekordowa ilość głosów. Wybory uzupełniające do Senatu w okręgu nr 37 niczym nie różniły się od innych wyborów uzupełniających. W lokalu obwodowej komisji wyborczej nr 33 na pilskim Podlasiu do godziny 10 głosowało zaledwie sześć osób. Podobnie było w pozostałych trzydziestu czterech lokalach wyborczych na terenie Piły. Dla wielu z tych, którzy zostali wczoraj w domach, wybory uzupełniające przeprowadzone na kilka miesięcy przed wymianą całego parlamentu były niepotrzebnym i bezsensownym wydatkiem na ich koszt.

Do urn poszli oczywiście kandydaci. Leszek Łochowicz, kandydat PSL, zrobił to dopiero o 17. Głosował w Urzędzie Stanu Cywilnego w Margoninie, który o godzinie 16.30 miał jeden z lepszych wyników, jeżeli chodzi o frekwencję - ponad 15 procent. Wyborców od urn przyciągnęła z pewnością osoba niedawnego jeszcze burmistrza Margonina. Tak jak w Kaczorach przyciągnęło ich nazwisko Stokłosy - tam o tej samej porze głosował już co czwarty mieszkaniec gminy.

- Te wybory mają już charakter typowo jednomandatowych - oceniał Leszek Łochowicz.
Tyle że sprawdziło się to jedynie w jego przypadku i Stokłosy. W Sierakowie Zbigniewa Ajchle-ra, kandydata SLD, o godzinie 16.30 frekwencja wynosiła niewiele ponad 5 procent. Dobrego wyniku nie miał również Czarnków - w mieście kandydatki PO Małgorzaty Janyski głosowało mniej niż 10 procent wyborców.
W całym okręgu na trzy i pół godziny przed zamknięciem lokali frekwencja wynosiła tylko 4,63 procent. O ile zainteresowanie samymi wyborami było nikłe, to już ich wynikiem było o wiele większe. Pierwsze wyniki do sztabu Małgorzaty Janyski skupionego wokół niej w biurze pilskiej Platformy zaczęły spływać już w kilkanaście minut po zamknięciu lokali wyborczych. I były to wyniki dające zwycięstwo Henrykowi Stokłosie. W miarę spływania kolejnych jego przewaga rosła: nieoficjalne wyniki z połowy lokali wyborczych w Pile dawały mu przewagę 700 głosów nad kandydatką PO: Stokłosa - 2015, Janyska - 1309, Ajchler - 520, Łochowicz - 202. A kto wziął Piłę, ten wziął Senat. O godz. 22.20 przewaga Stokłosy wynosiła już 3 tys. głosów nad Janyską. A kto wygrywa w Pile, ten wygrywa wybory.

- Przede wszystkim pokora- komentował na gorąco Henryk Stokłosa. - Na radość przyjdzie czas, gdy będę już znał wszystkie wyniki. Chociaż tendencja jest dla mnie korzystna, to jednak wolę zachować ostrożność.

Coraz pewniejsze zwycięstwo Stokłosy to przede wszystkim porażka dla Platformy: to właśnie jej senator zwolnił mandat. Jeszcze więcej do stracenia będzie miała w kolejnych wyborach, gdzie w okrojonym już tylko do północnej Wielkopolski okręgu będzie do zdobycia tylko jeden mandat. Stokłosa pokazał, że na swój elektorat może liczyć. Czy równie wierny okaże się elektorat obecnego senatora Mieczysława Augustyna?

Dlaczego wygrał Stokłosa? - Tu, w Śmiłowie wszyscy na niego głosowali - tłumaczy Tadeusz Jasiński.- Był najlepszym kandydatem. Obiecał ludziom pomoc, a pomoc więcej dla nas znaczy od polityki.

W sztabie PO nastroje nie były najlepsze. Po godz. 22. liderzy PO przestali wierzyć w wygraną swojej kandydatki. - Byłam przygotowana na to, że Henryk Stokłosa może wygrać. Moim zdaniem przeważyła jego propozycja wsparcia pieniędzmi pilskiego sportu. Wyborcy wybrali teraźniejszość, nie przyszłość. Zajęłam jednak drugie miejsce, przetarłam szlaki, nie powiedziałam ostatniego słowa - stwierdziła Małgorzata Janyska.

Poseł Adam Szejnfeld przyznał, że wszyscy analitycy polityczni największe szanse od początku dawali Stokłosie. - Przeciwko nam była niska frekwencja i ferie, które teraz są w Wielkopolsce. Nasz elektorat wyjechał. Ale choć wiosna nie była nasza, to jesień będzie nasza - podsumował.


Ostatnie takie wybory do Senatu

Wczorajsze wybory stanowią cezurę w wyborach do Senatu w okręgu nr 37.
W jesiennych wyborach będzie już obowiązywał nowy kodeks wyborczy, który w wyborach do Senatu podzielił Polskę na 100-jednomandatowych okręgów wyborczych. Dotychczasowy okręg nr 37 został podzielony na dwa - okręg wyboczy nr 88 obejmujący powiaty chodzieski, czarnkowsko- trzcianecki, pilski, wągrowiecki i złotowski oraz okręg nr 89, który obejmuje obszar powiatów: grodziski, międzychodzki, nowotomyski, obornicki, szamotulski i wolsztyński. Każdy komitet będzie mógł zgłosić tylko jednego kandydata na senatora.

Agnieszka Świderska, Współpraca: EW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski