18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wapnie znów pęka ziemia! Ewakuowano 67 osób

Arkadiusz Dembiński
Betonowanie kilkunastometrowego pęknięcia ziemi w Wapnie trwało do popołudnia w sobotę
Betonowanie kilkunastometrowego pęknięcia ziemi w Wapnie trwało do popołudnia w sobotę Arkadiusz Dembiński
Blisko siedemdziesiąt osób musiało w piątkowy wieczór natychmiast opuścić swoje mieszkania. Wcześniej ewakuowane zostało także przedszkole. Większość osób schronienie znalazło u rodzin i znajomych. Pozostałym nocleg zagwarantowano w pobliskim hotelu na stadionie. To obraz z minionego już weekendu z Wapna w powiecie wągrowieckim. W niewielkiej pogórniczej miejscowości znów zaczęła pękać ziemia.

Opuszczający mieszkania ze łzami w oczach ludzie ogarnął strach. - Boimy się, że może powtórzyć się wielka katastrofa sprzed lat - przyznaje Irmina Rajmik z Wapna.

Przed trzydziestu laty, w wyniku wielkiej katastrofy, w znajdującej się tam kopalni soli zniszczona została znaczna część miejscowości. Dziś ziemia znowu pękła.

- W okolicy, gdzie dziś powstała rysa, straty wówczas były bardzo duże. Zniszczeniu uległo około dziewięćdziesięciu procent budynków - wspomina Andrzej Bąk, wójt Wapna.
- Pamiętam, że także wtedy wszystko nie zaczęło się walić od razu, ale najpierw powstały małe pęknięcia - wyjaśnia Sylwester Kantorski, jeden ze starszych mieszkańców miejscowości, który w tamtym czasie pracował w kopalni.

Teraz powstało pęknięcie o długości osiemnastu metrów i szerokości 2-3 milimetrów. Ma ono związek z trwającymi pracami ekspertów, które mają wyjaśnić zagrożenie dla całej miejscowości. Jak wynika ze wstępnych ustaleń sztabu naukowców, który w sobotę zebrał się w Wapnie, podczas jednego z odwiertów natknięto się najprawdopodobniej na pustą komorę pod ziemią na głębokości dwudziestu metrów. Naruszona przez ciężki sprzęt ziemia zaczęła pękać. Wszystko to działo się w sąsiedztwie domów mieszkalnych, stąd błyskawiczna decyzja o ewakuacji mieszkańców.

W sobotę na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem władz gminy, przedstawicielami straży pożarnej, firmy przeprowadzającej odwierty, naukowcami z Warszawy i Poznania, podjęto decyzję o likwidacji nie tylko wywierconego otworu badawczego, lecz i likwidacji pustej komory pod ziemią.
- Zostanie do niej wtłoczony cement - wyjaśniał po wyjściu z sali posiedzenia sztabu Michał Idzikowski, kierownik działu wierceń Hydro-Nafty z Piły, przeprowadzającej badania w Wapnie.

Wielkie betonowanie trwało w sobotnie popołudnie. Zakończono je około godziny 16.
- To na razie pierwszy etap. Jednak cały teren został już wzmocniony, dzięki czemu mieszkańcy mogli już wrócić do domów. Kolejne prace planujemy w najbliższych dniach - wyjaśnia wójt.
Niestety, nie oznacza to, że mieszkańcy Wapna mogą spać spokojnie. - Nie mamy pewności, że podobna sytuacja nie powtórzy się w przyszłości - przyznaje Idzikowski.

Pod miejscowością może znajdować się jeszcze wiele pustych komór, które mogą zacząć się zapadać. - W ich zlokalizowaniu i pokazaniu miejsc bezpiecznych mają nam pomóc prowadzone badania - zapewnia przedstawiciel Hydro-Nafty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski