Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Grzebieniska szybko naprawili wóz po kolizji, by dalej pomagać

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Panujące od kilku dni wichury wszystkim dały się we znaki. Wiele pracy mieli strażacy, którzy co rusz byli wysyłani do różnych zdarzeń związanych z wiatrołomami.
Panujące od kilku dni wichury wszystkim dały się we znaki. Wiele pracy mieli strażacy, którzy co rusz byli wysyłani do różnych zdarzeń związanych z wiatrołomami. OSP Grzebienisko
Prawdziwą wolą pomocy innym wykazali się strażacy z Grzebieniska. Mimo własnego nieszczęścia, nie zamierzali bezczynnie siedzieć w domach. Postanowili za wszelką cenę nadal nieść pomoc.

Panujące od kilku dni wichury wszystkim dały się we znaki. Wiele pracy mieli strażacy, którzy co rusz byli wysyłani do różnych zdarzeń związanych z wiatrołomami. W czwartek po raz kolejny alarm ogłoszono dla OSP Grzebienisko. Strażaków wysłano do powalonego drzewa. Niestety podczas dojazdu, tuż przed wóz bojowy spadł konar. Kierowca odbił, by uniknąć zderzenia. Niestety miękkie pobocze nie dało dużego pola manewru i strażacki Star wpadł do rowu, częściowo przewracając się na bok.

Sześciu strażakom spieszącym do akcji na szczęście nic się nie stało. Wóz nie nadawał się jednak do czynnej służby i został wycofany z podziału. Tym samym ochotnicy nie mogli pomagać mieszkańcom, a zgłoszeń przybywało.

- Uszkodzeniu uległa szyba przednia, szybka boczna, kierunkowskazy, rolety od zabudowy, pognieciona została zabudowa. Na szczęście strażakom nic się nie stało – mówi nam naczelnik Witold Buczek. - Dzięki finansowemu wsparciu gminy i pracy naszych strażaków w ciągu kilkunastu godzin udało na się naprawić nasze auto – dodaje.

Auto wprowadzono do podziału po godzinie 23 w piątek, a kilkadziesiąt minut później o godzinie 00.10 ochotnicy już spieszyli na interwencję w związku z powalonym drzewem.

Postawa i determinacja ochotników zasługuje na najwyższe słowa uznania. Mimo ciężkiej sytuacji nie załamali się, zakasali rękawy i szybko wrócili do podziału bojowego. Gratulujemy druhom wzorowej postawy.

Poznań? A kto chciałby tu mieszkać? Oto 10 powodów, przez które nie warto mieszkać w Poznaniu.Przejdź dalej ---->

10 powodów, przez które nie warto mieszkać w Poznaniu

Nie to ładne co ładne, a co się komu podoba - mówi mądrość ludowa. Może i racja. W przypadku architektury problem jest taki, że dyskusyjna uroda budowli będzie nam towarzyszyła długie dekady, jeśli nie stulecia. Czasem architekta bądź inwestora poniosła za bardzo fantazja, niekiedy obowiązujące trendy okazały się znacznie bardziej ulotne, niż zdawało się w chwili projektowania budynku. Dopiero czas pokazuje, czy niestandardowy  projekt okazał się wizjonerski czy zwyczajnie dziwny. Czy nowiutki, bo liczący niespełna dziesięć lat zamek królewski na Wzgórzu Przemysła to najdziwniejsza budowla Poznania? Można o tym dyskutować. Zadziwiających obiektów jest w Poznaniu więcej.Przejdź dalej ---->

Gargamel, chlebak, paskuda i inne. Oto najdziwniejsze budynk...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski