Stary Browar sprzedany. Czy nadal będzie ikoną Poznania?

Deutsche Bank na razie nie zdradza na ile chce zachować linię biznesową zapoczątkowaną przez Grażynę Kulczyk. Ile sztuki nadal będzie w Starym Browarze, ile wydarzeń artystycznych otwartych dla poznaniaków?

Zobacz też: Stary Browar został jednak sprzedany

Marek Jakubiak z Deutsche AWM: – Znaleźliśmy tu wszystkie ważne elementy: w Europie Stary Browar jest w zasadzie niepowtarzalnym połączeniem kultury i retailu w zachwycającym estetycznie, docenionym wieloma nagrodami otoczeniu.

Wiadomo, że w czerwcu przyszłego roku zniknie stamtąd galeria sztuki Art Stations. Choć fundacja pod tą sama nazwą działać będzie nadal, ale na pewno i innym wymiarze. Niewykluczone, że jej siedziba przeniesie się na Franowo, gdzie Grażyna Kulczyk ma magazyny sztuki. W tej chwili trwa tam remont pomieszczeń.

Wiadomo też, że Starym Browarze nadal realizowany będzie program artystyczny „Stary Browar - Nowy Taniec”. Niewiadomo co z dziełami sztuki, które pokazywane są w przestrzeniach centrum handlowego. Grażyna Kulczyk zaczyna nowy rozdział w życiu. Kolejne inwestycje planuje już nie w Poznaniu, a Warszawie. Chce tam zbudować Muzeum Sztuki Współczesnej i Perfor-mansu. – Moim marzeniem od lat pozostaje stworzenie Muzeum Sztuki Współczesnej światowego formatu – temu celowi chcę poświęcić się przez najbliższe lata – zapowiada. Obecnie Kulczyk buduje galerię w  szwajcarskiej Gryzonii.

Co dalej z kolekcją?
Propozycję budowy muzeum złożyła kilka miesięcy temu prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz. Nieoficjalnie mówi się, że miałoby stanąć koło Centrum Nauki Kopernik nad Wisłą. W 2007 r. podobną propozycję złożyła władzom Poznania. Muzeum miał zaprojektować znany Japończyk Tadao Ando. Ryszard Grobelny odmówił wtedy pomocy w finansowaniu przedsięwzięcia.

Zobacz też: Podatek od hipermarketów? Zapłaci klient i dostawca

– Sprzedaż Starego Browaru ostatecznie pieczętuje rezygnację Pani Grażyny Kulczyk z tego projektu. Niestety miasto nie podjęło stosowanych decyzji w odpowiednim czasie, a mi nie udało się przekonać Pani Kulczyk, by wróciła do swoich pierwotnych planów – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Jeśli chodzi o zatrzymanie w Poznaniu choć elementów kolekcji, to na chwilę obecną nie sądzę, by mogło się to udać. Trudno byłoby znaleźć też odpowiednią lokalizację. Ale obiecuję, że będą o tym z Grażyną Kulczyk rozmawiać – dodaje.

Co na to najemcy?
Wczoraj w Starym Browarze sprzedaż centrum była tematem numer jeden. Wielu pracowników  dowiedziało się o niej z mediów. – Najbardziej obawiamy się zniknięcia imprez o tematyce modowej, np. Art and Fashion. Poza tym zachowujemy spokojny optymizm. Mamy nadzieję, że wszystko będzie funkcjonowało tak jak wcześniej – mówi Łukasz Aleks ze sklepuRage Age.

Najemcom przede wszystkim zależy, by nowy właściciel utrzymał prestiżowy charakter Starego Browaru. – To miejsce jest ikoną Poznania, które  przyciąga turystów. Oby nowy właściciel kontynuował dotychczasową linię – mówi Anna, kierowniczka jednego ze sklepów.

Grażyna Kulczyk po raz pierwszy próbowała sprzedać Stary Browar w 2011 r. Chciała poświęcić się inwestowaniu w rynek nieruchomości oraz nowe technologie z branży medycznej oraz IT w USA.

ZOBACZ STREFĘ BIZNESU NA FACEBOOKU