Sprawdź biuro podróży, zanim wyjedziesz. Zaczął się czas upadłości...

W minionym tygodniu niewypłacalność ogłosiły dwa biura: GTI Travel, pozostawiając za granicą ponad 1000 osób i R'Tur. Tutaj poszkodowanych będzie prawdopodobnie prawie 500 osób (160 za granicą na wakacjach i 300 z wykupionymi wycieczkami).

Upadłości będzie więcej niż w 2012 roku - 430 firm turystycznych figuruje w KRD

Nie wiadomo jeszcze, co będzie dalej z tym biurem, ponieważ w czwartek szefowie złożyli w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego pismo o niewypłacalności, ale w piątek je wycofali.

ZOBACZ:
UCZNIOWIE Z POZNANIA OFIARAMI BIURA PODRÓŻY

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku może być jeszcze więcej upadków biur podróży niż w ubiegłym, kiedy niewypłacalność ogłosiło 10 dużych firm, pozostawiając za granicą tysiące urlopowiczów. Cały czas trwają też prace nad zmianami prawa, tak, by jak najbardziej zabezpieczyć ludzi wykupujących wczasy w biurach podróży, a jednocześnie by ograniczyć koszty, które w wypadku konieczności opłacenia im powrotu ponosiły tylko Urzędy Marszałkowskie, a teraz nie chcą już do tego dopłacać.

- Marszałek Województwa Wielkopolskiego nie będzie uruchamiał dodatkowych środków ponad sumę zabezpieczenia finansowego posiadanego przez niewypłacalne biuro - mówi Anna Parzyńska-Paschke, rzecznik prasowy marszałka.
Zanim kupimy wczasy, sprawdźmy biuro w Urzędzie Marszałkowskim, który udziela informacji w zakresie, czy spełnia ono wymogi formalne, tzn. czy posiada wpis do Rejestru marszałka właściwego ze względu na siedzibę firmy oraz stosowne zabezpieczenie finansowe. Aktualny Rejestr Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Marszałka Województwa Wielkopolskiego zamieszczany jest w Biuletynie Informacji Publicznej.

Koniecznie trzeba także zajrzeć do Krajowego Rejestru Długów, bo tam spis zadłużonych biur podroży i agencji turystycznych jest ogromny.

Jak obliczyli specjaliści, przygoda z co 10 polskim biurem podróży może skończyć się dla nas problemami z wyjazdem czy powrotem zamiast leniuchowania na tropikalnej plaży.

Jak pokazują dane KRD, liczba biur podróży i agencji turystycznych zalegających z płatnościami wcale się nie zmniejsza, co oznacza, że część polskich turystów może podzielić los ubiegłorocznych pechowców.

Można także skontrolować je w rejestrze prowadzonym przez Ministerstwo Gospodarki. Na stronie www.turystyka.gov.pl jest dostępna Centralna Ewidencja Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych. Koniecznie sprawdźmy również ważność polisy ubezpieczeniowej firmy.

Zanim wyjedziesz na wakacje, sprawdź biuro podróży

- Taka polisa wydawana jest na 12 miesięcy, co nie oznacza roku kalendarzowego. Dokładny termin upływu gwarancji ubezpieczeniowej znajdziemy na stronie ministerstwa - mówi Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy. - Najważniejszą informacją jest tu jednak suma gwarancyjna w gwarancji ubezpieczeniowej. Musi być dopasowana do obrotów firmy, aby w razie upadłości kwota wystarczyła na pokrycie wszystkich kosztów związanych chociażby z powrotem turystów do Polski Warto również sprawdzić, czy biuro opłaciło składkę za ubezpieczenie turystów, inaczej jest ono nieważne. To właśnie takie zaległości najczęściej notowane są w KRD.

- Obecnie na rynku nie ma ubezpieczenia chroniącego biura podróży przed upadłością. My również takiego produktu nie posiadamy - mówi Jakub Młodziejowski, kierownik Biura Ubezpieczenia Mienia Concordia Ubezpieczenia. - Zabezpieczeniem turystów przed konsekwencjami upadłości biura podróży jest obowiązkowa gwarancja ubezpieczeniowa lub bankowa, którą musi posiadać organizator turystyczny.

Kwestie z tym związane są regulowane przez Rozporządzenie Ministra Finansów. Dotyczy ono minimalnej wysokości sumy gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej . W maju Rozporządzenie było ponownie nowelizowane.

Zanim podejmiemy decyzję o wyjeździe na wakacje z biurem podróży, sprawdźmy, czy touroperator, którego chcemy wybrać, posiada aktualny Certyfikat Rzetelnej Firmy, który daje gwarancję wiarygodności firmy, potwierdza brak jej zadłużenia oraz opłacenieprzez nią podatków.

Słuchajmy także opinii znajomych i czytajmy fora, gdzie wypowiadają się uczestnicy poprzednich wyjazdów.
Pamiętajmy, że powtarzająca się ilość negatywnych wpisów o biurze podróży powinna już zwrócić naszą uwagę.

Najwięcej problemów mają ofiary bankrutujących biur podróży z powrotem do domu.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!