Sprawa Oksany: Rodzina odwiedziła Ukrainkę. Święta spędzą wspólnie

Oksana po kilkutygodniowej rehabilitacji w Centrum Rehabilitacji MSWiA w Górznie trafiła z powrotem do szpitala MSWiA w Poznaniu. Jej stan się pogorszył i trzeba było rozpocząć leczenie. Każdego dnia jest jednak lepiej. Kobieta powoli siada. Wciąż jednak nie może chodzić. Jej stan to wynik wylewu, którego dostała na początku stycznia w przyzakładowym mieszkaniu. Kobieta była zatrudniona w firmie Jędrzeja C. zajmującej się dystrybucją warzyw i owoców m. in do znanej sieci Lidl. Przypomnijmy, że pracodawca, poinformowany o sprawie nie udzielił kobiecie pomocy. Zamiast tego cierpiącą Oksanę wywiózł poza zakład pracy i pozostawił na przystanku autobusowym. Kobieta po tych zdarzeniach walczyła o życie.

Do tej pory Oksaną opiekowała się jej siostra, Natalia. Teraz kobieta może liczyć także na wsparcie męża i syna, którzy przylecieli do Poznania z Kijowa. Zostaną tu tydzień.

- Siostra spędzi święta z rodziną - mówi Natalia Kozanchyn, siostra Oksany. Ona i pełnomocnik Oksany, mecenas Patryk Graczyk złożyli w sądzie w Środzie Wielkopolskiej wniosek ugodowy o zadośćuczynienie i wypłatę renty dla poszkodowanej przez Jędrzeja C. Jednocześnie 16 kwietnia w poznańskim „sądzie pracy” odbędzie się rozprawa o ustalenie istnienia stosunku pracy. Przypomnijmy, że zarówno Oksana, jak i Natalia były u Jędrzeja C. zatrudnione nielegalnie.

Wiem na ten temat:

• Ukrainka Oksana będzie leczona dalej w Wielkopolsce, w Centrum Rehabilitacji MSWiA w Górznie [ZDJĘCIA]
• Sprawa Oksany: Są zarzuty dla biznesmena, który nie pomógł Ukraince
• Środa Wielkopolska: Lidl wycofał reklamy z "wzorcowym" dostawcą, który nie udzielił pomocy Ukraince Oksanie
• Dramat Ukrainki: Oksana pracowała, by utrzymać rodzinę. Dziś walczy o życie

POLECAMY:

Co jest na zdjęciach? [TEST GWARY]

Zobacz też:

(Źródło: TVN24)