Zanim jednak mistrzowie Polski wyszli na scenę pojawili się na niej prezesi Fogo Unii oraz Kolejarza Rawicz, którzy w towarzystwie przedstawiciela firmy Stainer podpisali umowę o współpracy. - Mam nadzieję, że dzięki wsparciu klubu z Leszna oraz sponsora w końcu zaczniemy wygrywać - mówił szef Niedźwiadków, Andrzej Kuźbicki. Po chwili doszło do prezentacji II-ligowca. Największą owację zebrał Damian Baliński, który po trzech latach przerwy wraca do Leszna. - To na pewno była bardzo wzruszająca chwila. Liczę na to, że na nasze mecze będzie przyjeżdżać sporo kibiców z Leszna - powiedział zawodnik, który ma być niekwestionowanym liderem zespołu.
- Orócz niego w zespole będą jeździli nasi wychowankowie, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki na żużlu. Sporadycznie bę-dziemy też korzystać z usług Bartosza Smektały, Dominika Kubery czy też Brady Kurtza. Zawodnicy pierwszego zespołu do lat 23, i to bez względu na paszport, mogą bowiem startować zaró-wno w pierwszym, jak i drugim zespole - zdradził Roman Jankowski, który będzie trenerem ekipy z Rawicza. Swoją szansę w barwach Stainer Unii Kolejarza, bo pod taką nazwą będzie występowała drużyna, dostaną zatem Kacper Prudla, Tymoteusz Picz, Szymon Szlauderbach i Wiktor Trofimow. Ten ostatni ma już polskie obywatelstwo i może startować jako junior.
Do tego w drużynie pojadą Brytyjczycy Stevie i Richie Worrallowie oraz Jack Smith. W Rawiczu miał również występować Adam Skórnicki, ale on tego samego dnia został trenerem Falubazu Zielona Góra. W takiej sy-tuacji leszczyński klub, za porozumieniem stron, rozwiązał umowę z tym zawodnikiem. - Adam nie będzie związany z na-szym klubem żadną funkcją - poinformowano.
Punktem kulminacyjnym spotkania w Miejskim Ośrodku Kultury była jednak prezentacja aktualnych mistrzów kraju. Kibice mieli okazję zobaczyć całą drużynę z wyjątkiem Brady Kurtza, który cały czas przebywa w Australii, gdzie zresztą regularnie startuje. Nowy nabytek Fogo Unii już wkrótce ma się jednak pojawić w Lesznie. - To ciekawy zawodnik. Jest jeszcze bardzo młody, ale naprawdę wiele sobie po nim obiecujemy. Najważniejsze, że nikt na niego nie będzie wywierał presji. On ma tylko jeździć i robić postępy. To nie był zakup w ciemno. Obserwowaliśmy go od dawna. Długi czas też z nami trenował - powiedział menedżer Piotr Baron.
Nową twarzą w leszczyńskiej drużynie jest także Jarosław Hampel. Jego kibicom przedstawiać nie trzeba. - Cieszę się, że tutaj jestem. Mam nadzieję, że zrealizujemy wszystkie cele i sprawimy sporo radości fanom - powiedział były dwukrotny wicemistrz świata, który wraca do Leszna po pięciu latach. - Można powiedzieć, że jest to powrót o domu, bo przecież stąd pochodzę i tutaj mam całą rodzinę - przyznał żużlowiec.
Pełni optymizmu byli także pozostali liderzy Byków, a więc Janusz Kołodziej, Emil Sajafutdinow oraz Piotr Pawlicki. Ten ostatni szybko rozgrzał atmosferę na widowni. - Nasz cel? Sprawa jest prosta. Będziemy bronić mistrzostwa - stwierdził kapitan zespołu. - W przyszłym roku trudniej będzie sięgnąć po tytuł, bo obrona mistrzostwa nigdy nie jest łatwa. My jednak jesteśmy takim zespołem, który w żadnej sytuacji nie odpuszcza. Pokazaliśmy to w finale. Naszym atutem na pewno będzie atmosfera w drużynie, która jest naprawdę doskonała - dodał Sajfutdinow, który tak jak Kurtz związał się z Fogo Unią dwuletnim kontraktem. - Miniony sezon był bardzo ciekawy, ale ten następny zapowiada się jeszcze ciekawiej. Będzie się więc działo. Już wszy-scy o nim myślimy - przyznał Kołodziej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?