Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarz Opole - Polonia Piła 33:57. Punkty zgodnie z planem

Tomasz Sikorski
Żużlowcy z Piły odnieśli kolejne zwycięstwo
Żużlowcy z Piły odnieśli kolejne zwycięstwo Wiesław Szmagaj
Pilanie nie zlekceważyli rywala i na mecz do przedostatniej drużyny Nice PLŻ pojechali w najmocniejszym składzie.

W meczowej kadrze Polonii znalazł się nawet Brady Kurtz, który w sobotni wieczór startował we włoskim Lonigo, w półfinale eliminacji do przyszłorocznego cyklu Grand Prix. I to startował z powodzeniem, bo młodziutki Australijczyk zajął tam szóste miejsce i będzie walczył o awans do światowej elity. Zespół z Wielkopolski wiąże zresztą z tym zawodnikiem spore nadzieje.

- To duży talent i będziemy na niego stawiać. Chcielibyśmy, aby został u nas jak najdłużej. To nasza inwestycja na przyszłość - mówi menedżer Tomasz Żentkowski. Kurtz w Opolu radził sobie wręcz znakomicie. Z bonu-sami zdobył 13 punktów i pokazał, że może być ważnym ogniwem swojego zespołu. Świetnie pojechali także pozostali zawodnicy pilskiego zespołu, z Patrykiem Dolnym na czele, który tym bardzo udanym występem może na dłużej wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie drużyny.

Inna sprawa, że gospodarze niezbyt wysoko zawiesili ekipie z Wielkopolski poprzeczkę. Jedynym zawodnikiem, który z powodzeniem walczył z polonistami był Paweł Miesiąc. Lider Kolejarza dwoił się i troił na torze, ale sam nie był w stanie uratować swojego zespołu od bardzo wysokiej porażki. Goście bardzo szybko, bo już po wyścigu młodzieżowym, wyszli na prowadzenie, które później systematycznie powiększali.

Kluczowe dla losów spotkania okazały się wyścigi numer 8 oraz 9. Oba podwójnie wygrane przed żużlowców z Piły. W tym drugim, Norbert Kościuch wraz z Kurtzem przywieźli za swoimi plecami Miesiąca i jak się później okazało była to jedyna porażka zawodnika gospodarzy w tym spotkaniu. Trzeba jednak podkreślić, że lider Kolejarz do samego końca próbował gonić Australijczyka.
W następnej serii spotkań, którą zaplanowano już na przyszłą niedzielę, Polonia zmierzy się na własnym torze z Wandą. Zespół z Krakowa z meczu na mecz jedzie lepiej, więc będzie to dużo trudniejsze spotkanie dla beniaminka Nice PLŻ.

Kolejarz Opole - Polonia Piła 33:57
Kolejarz:
Miesiąc 16 (3,3,1,3,3,3), Ł. Przedpełski 1 (1,0), T. Rempała 6 (2,0,1,2,1), Fajzulin 3 (d,1,2,0,0), Grobauer 6 (2,3,1,0,0,0), A. Woźniak 0 (w,0,0), Gąsior 1 (1,0,0).

Polonia: Tarasienko 9+2 (w,3,2,3,1), Dolny 10+3 (2,2,3,1,2), Kościuch 8 (1,2,3,2), Kurtz 10+3 (3,1,2,1,3), Mich. Szczepaniak 12 (3,2,3,2,2), Pawlak 5+1 (3,1,1), Grzegorczyk 3+1 (2,1,w).

Bieg po biegu: 4:2, 1:5 (5:7), 2:4 (7:11), 2:4 (9:15), 1:5 (10:20), 3:3 (13:23), 3:3 (16:26), 1:5 (17:31), 1:5 (18:36), 3:3 (21:39), 3:3 (24:42), 2:4 (26:46), 3:3 (29:49), 1:5 (30:54), 3:3 (33:57).

Sędziował: Remigiusz Substyk.
Widzów: ok. 1 000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski