Magda Linette zajmuje obecnie 94. miejsce w światowym rankingu WTA. To po Agnieszce Radwańskiej (trzecia zawodniczka na świecie) druga rakieta polskiego kobiecego tenisa.
- Rozmowy z Magdą były krótkie. Umowa została parafowana. To wciąż młoda i perspektywiczna tenisistka. Na pewno będzie jedną z „twarzy” naszego klubu, co będziemy chcieli wykorzystać marketingowo - powiedział Tomasz Szponder, prezes AZS OŚ Poznań. I podkreślił, że zarówno on jak i sama zawodniczka liczą na występ na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
W ostatnich 18 latach w sekcji tenisowej akademickiego klubu brakowało sukcesów indywidualnych krajowych i międzynarodowych wśród seniorów. Były medale mistrzostw Polski we wszystkich innych kategoriach wiekowych - od skrzatów (do 12 lat) po młodzieżowców (do 21 lat). Seniorzy stawali na najwyższym stopniu podium, ale w rywalizacji drużynowej.
- Magda będzie także przykładem i motywacją dla najmłodszych naszych reprezentantów - zaznaczył z kolei Jacek Muzolf, szef sekcji tenisowej AZS. - W ostatnim czasie zrobiła ona ogromny postęp. Jest lepszą tenisistką, nabrała pewności siebie. Jest nieprzewidywalna. Uważam, że sprawi wiele niespodzianek, pokonując teoretycznie mocniejsze rywalki.
A co na to sama zainteresowana? - Jestem przekonana, że korzyści będą obopólne, przede wszystkim pod kątem medialnym. Ja będą promować AZS, a klub mnie. W każdej wolnej chwili chciałabym także pracować z dziećmi, bo bardzo to lubię - dodała 24-letnia tenisistka.
Przez ostatnie 10 lat Magda była zawodniczką Grunwaldu Poznań, dla którego zdobywała medale mistrzostw Polski od kategorii młodziczek do seniorek. W wieku 14 lat wywalczyła m.in. wicemistrzostwo Europy.
- Teraz najważniejszy jest dla mnie rozwój kariery sportowej. Kiedy spotkamy się za rok chciałabym znaleźć się w pierwszej 50-tce listy WTA. To mój główny cel na kolejne 12 miesięcy. Przygotowania do nowego sezonu zacznę od przyszłego tygodnia zajęciami ogólnorozwojowymi. Później wyjeżdżam do Chin, gdzie będę trenować w pobliżu miasta Shenzhen - mówiła poznanianka.
Południowe Chiny wybrała z trzech powodów: ekonomicznego (jest po prostu tanio), ze względu na klimat (może grać na otwartych kortach) i z bardzo dobrej klasy sparingpartnerkami. Pierwszy starty to będą turnieje w Auckland i Hobart, a później Australian Open w Melbourne. Poznanianka zadeklarowała także, że jeśli otrzyma powołanie wystąpi również w reprezentacji Polski w rozgrywkach Pucharu Federacji.
Urodzona w Poznaniu i stawiająca pierwsze tenisowe kroki na kortach Posnanii na Winogradach najwyższą, 64. lokatę na światowej liście zajmowała Magda dwa lata temu. W karierze wygrała w singla jeden turniej rangi WTA. Było to w 2014 roku chińskim Ningbo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?