Zaległe starcie LSK o pierwszą czwórkę rozpoczęło się od słabej gry pilanek. Szybko na ratunek musiała więc zostać wezwana najlepsza atakująca miejscowych, Dajana Boskovic. Efekty roszad w składzie dały o sobie znać w drugiej partii, kiedy wreszcie podopieczne Jacka Pasińskiego zaczęły przebijać się przez blok łodzianek.
„Falowanie” w grze Enei PTPS znów pojawiło się w trzecim secie. Na szczęście mimo porażki pilanki nie poddały się w czwartej partii i doprowadziły do tie-breaka, w którym niepodzielnie panowały na parkiecie.
Ciekawostką był występ na pozycji libero pochodzącej z Piły Martyny Grajber. Zazwyczaj przyjmująca Budowlanych nie zagrała rewelacyjnie, ale też nie musiała wstydzić się swoich zagrań.
LSK: Enea PTPS Piła – Grot Budowlani Łódź 3:2 (18:25, 25:20, 22:25, 25:20, 15:8)
Enea PTPS: Trnic, Różycka, Kwiatkowska, Stencel, Babicz, Wilk, Łysiak (libero) oraz Boskovic, Walker, Szubert, Urban.
Budowlani: Cutura, Polańska, Kąkolewska, Twardowska, Grobelna, Vincourova, Grajber (libero) oraz Witkowska, Muszyńska, Polak.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?