Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny PiS Jan Sulanowski do prezydenta Jacka Jaśkowiaka: "Mówię panu 'auf Wiedersehen'"

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Radny Jan Sulanowski zarzucił prezydentowi Jaśkowiakowi niekonsekwencję.
Radny Jan Sulanowski zarzucił prezydentowi Jaśkowiakowi niekonsekwencję. Waldemar Wylegalski/Adrian Wykrota/Paweł Miecznik
- To idiotyzm i bzdury – mówi o słowach prezydenta Poznania Jan Sulanowski. Co zirytowało radnego PiS? Jacek Jaśkowiak powiedział, że wydarzenia, które doprowadziły do przerwania meczu Lech – Legia, są konsekwencją wykorzystywania i umizgiwania się obecnej władzy do kiboli.

Krytycznie do słów prezydenta Jaśkowiaka odniósł się też Zbigniew Hoffmann, wojewoda wielkopolski. Radny Sulanowski w pełni podziela opinię wojewody.

Czytaj też: Jaśkowiak o meczu Lech - Legia: Akty agresji to konsekwencja umizgiwania się władz państwa kibolom

- Czy Donald Tusk i Piotr Florek też umizgiwali się do kibiców? - pytał na sesji prezydenta Jan Sulanowski i wymieniał incydenty z udziałem poznańskich kibiców, które miały miejsce za rządów byłego premiera i poprzedniego wojewody.

Czytaj też: Lech Poznań: Zadyma po meczu z Legią Warszawa. Policja zatrzymała sześć osób

Radny nie doczekał się odpowiedzi na swoje pytania, bo w tym czasie prezydenta Jaśkowiaka nie było na sali. J. Sulanowskiego to nie zraziło i kontynuował swoje oświadczenie. Zarzucił prezydentowi Jaśkowiakowi niekonsekwencję. Przypomniał, że Jacek Jaśkowiak stara się utrudnić życie kibicom, wypomniał prezydentowi spotkanie z „Uszolem”, kibicem, który ma tatuaż „Waffen SS”.

- Prezydent jest niestały w uczuciach – dowodził J. Sulanowski co wywołało uśmiechy na twarzach radnych. - I to nie tylko wobec kibiców, ale i innych osób.

Czytaj też: Surowa kara dla Lecha Poznań. Stadion przy Bułgarskiej zamknięty na osiem spotkań!

W tym miejscu radny PiS wymienił oficera rowerowego, wicedyrektora ZDM, czy dyrektora swojego gabinetu.

- W czasie czarnego protestu anarchiści obrzucili policję środkami pirotechnicznymi – przypomniał J. Sulanowski. - Prezydent nie zareagował, nie zainteresował się ich stanem zdrowia. Przeciwnie, wyskoczył z gębą na policję.

J. Sulanowski zwrócił też uwagę, że prezydent, choć poznaniak, nie zna znaczenia słowa kibol, który w gwarze poznańskiej oznacza dobrego, zagorzałego fana piłki nożnej.

- Nie dziwię się temu, skoro za gwarę uznaje pan zwrot „herzlich willkommen'”. Wobec tego ja panu mówię "auf Wiedersehen" – zakończył swoje wystąpienie J. Sulanowski.

Przypomnijmy, że podczas debaty rozpoczynającej III NieKongres Animatorów Kultury prezydent Jaśkowiak stwierdził, że jeśli w Krakowie nie chcą Jana Klaty, to „my w Poznaniu mówimy mu 'herzlich willkommen'”.

Czytaj też: Lech Poznań: Tak wygląda zniszczony stadion po meczu z Legią [ZDJĘCIA]

Lech - Legia - pod koniec meczu musiała interweniować policja. Zobacz więcej zdjęć ---->

Zadyma na meczu Lech - Legia. Race, wyzwiska, zdemolowany pł...

Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski