Przypomnijmy, że sobotni mecz Lecha z Legią zakończył się zwycięstwem warszawskiego zespołu 2:1. Po wyrównującej bramce Marcina Robaka napastnik Lecha Dawid Kownacki został wepchnięty z piłką do bramki. "Kownaś" był też duszony przez Arkadiusza Malarza. W obronie młodego piłkarza Lecha stanął Jasmin Burić, który choć był rezerwowym, ruszył w kierunku pola bramkowego Legii.
Za zbyt zdecydowaną reakcję został ukarany czerwoną kartką. Z kolei Komisja Ligi ukarała bramkarza Lecha Poznań karą dyskwalifikacji w trzech meczach Ekstraklasy.
- Agresorem i tym, który używał przemocy fizycznej jest Arkadiusz Malarz. Wnioskujemy o zawieszenie tego piłkarza - argumentował Karol Klimczak, prezes Lecha Poznań.
Komisja Ligi stwierdziła, że sędzia zawodów Szymon Marciniak widział zajście na boisku pomiędzy Arkadiuszem Malarzem a Dawidem Kownackim.
Na tej podstawie Komisja Ligi oddaliła protest klubu z Poznania oraz postanowiła utrzymać decyzje sędziego głównego zawodów. Zmiana decyzji sędziego o żółtej kartce byłaby możliwa, gdyby sędzia zawodów nie widział zdarzenia, a błąd uznano za rażący.
Natomiast, w związku z niesportowym zachowaniem Arkadiusza Malarza, Komisja Ligi postanowiła nałożyć możliwą dodatkową karę finansową w wysokości 5 000 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?