Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nenad Bjelica przed meczem Lech Poznań - Zagłębie Lubin: Musimy być mistrzami Polski! [WIDEO]

Maciej Lehmann
Nenad Bjelica podczas konferencji prasowej
Nenad Bjelica podczas konferencji prasowej Adrian Wykrota
Lech Poznań odpadł z eliminacji do Ligi Europejskiej oraz z Pucharu Polski. Kolejorzowi pozostaje walka o mistrzostwo ligi. - Chcemy i musimy zostać mistrzami Polski - zaznacza trener Nenad Bjelica.

- Jestem zły i sfrustrowany tym co się stało. To była katastrofa, byliśmy źle zorganizowani, źle się ustawialiśmy, graliśmy bez agresji i dlatego rywale stwarzali sobie sytuacje. Każdy po tym meczu powinien spojrzeć w lustro. Musimy teraz zastanowić się co możemy zrobić dla drużyny. Jak wszyscy zareagują tak jak powinni, to jestem przekonany, że w przyszłości zobaczymy inny zespół. Mamy szybką okazję do rehabilitacji i musimy ją wykorzystać - powiedział Lasse Nielsen w LechTV po przegranym 0:3, pucharowym meczu z Pogonią.

W sobotę o godz. 18 przy Bułgarskiej Duńczyk i jego koledzy będą mogli pokazać, że naprawdę zależy im na kibicach i dobrych wynikach Kolejorza. Podejmować będą Zagłębie Lubin, które po czterech kolejkach ekstraklasy jest liderem.

- Po odpadnięciu z Ligi Europy i Pucharu Polski nie mamy żadnego alibi. Chcemy i musimy być mistrzem. Mamy dobrą drużynę oraz atmosferę w zespole. Kibice to nasza moc, dlatego mam nadzieję, że będą z nami - zapowiada trener Nenad Bjelica. Nad głową Chorwata zebrały się czarne chmury. Musi je szybko odgonić i odzyskać nadszarpnięte ostatnimi pucharowymi niepowodzeniami zaufanie kibiców. Najlepszą odpowiedzią na krytykę będzie oczywiście wygrana z "Miedziowymi".

"Chcemy i musimy zostać mistrzami Polski":

Źródło: MJ Media

Trener Bjelica, jest przekonany, że teraz, gdy skończyły się już mecze co trzy dni i jego zespół będzie mógł skoncentrować się tylko na lidze, pokaże swoją siłę.

- Skończyły się rotacje, będzie teraz grał najsilniejszy skład, tylko ci, którzy na to zasługują. Myślę, że mamy wszystko, aby być mistrzem. Musimy ciężko pracować. Mamy dobrą drużynę i będziemy mieli dobrą atmosferę w zespole. Jestem pewien, że kibice będą zadowoleni z naszej gry w każdym meczu - dodaje.
Bjelica w przeciwieństwie do Lasse Nielsena, który umiał krytycznie spojrzeć na to, co w Szczecinie prezentował Lech, trochę dziwnie jednak tłumaczy ostatnią klęskę.

- Brak pressingu to także efekt braku czasu na trening. To jest jeden z tych automatyzmów, który piłkarze szybko zapominają. Musimy przeanalizować, dlaczego zabrakło zaangażowania. Na pewno nie chodzi o charakter. Mieliśmy dwa słabsze mecze, ale taka jest piłka. Takie rzeczy się zdarzają drużyną, które grają w pucharach - powiedział trener wymieniając przykłady Young Boys Berno czy Austrii Wiedeń, słabo spisujących się w swoich ligach.

Szkoleniowiec mówił też o zmęczeniu podróżami, choć przecież bardzo rotował składem i wymieniał nawet ośmiu zawodników w wyjściowej jedenastce, w kolejnych spotkaniach.

Pomijając te trochę niepoważne tłumaczenia (dotyczą one przecież profesjonalistów, zarabiających w wielu przypadkach ponad 100 tys. złotych miesięcznie i mających doskonałe warunki do regeneracji), padły więc z ust trenera bardzo odważne deklaracje. Na pewno słowa Bjelicy bardzo szybko będzie chciało zweryfikować Zagłębie. Tym bardziej, że zespół Piotra Stokowca jest obecnie w bardzo dobrej formie.

W ostatniej kolejce rozbił Pogoń 3:0 i za burtę Pucharu Polski wyrzucił Jagiellonię Białystok (2:1). "Miedziowi" znowu mają bardzo ciekawą ekipę, której kluczowymi graczami są Polacek, Jach, Starzyński, Janoszka, Nespor czy Świerczok. W żadnym wypadku Lech nie może liczyć, że sobotni mecz "sam się wygra".

Arbitrem przy Bułgarskiej będzie Szymon Marciniak. Dodatkowo, na stadionie Kolejorza arbitrom pomagać będzie system Video Assistant Referee.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski