Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Wilusz: Na każdej pozycji daję z siebie wszystko

Karol Maćkowiak
Maciej Wilusz gry na boku obrony dopiero się uczy
Maciej Wilusz gry na boku obrony dopiero się uczy Paweł Relikowski
- Jestem typowym środkowym obrońcą, natomiast w trakcie przygotowań w trzech sparingach zagrałem na lewej obronie. Kiedy jestem tam ustawiony, to jak na każdej pozycji, daję z siebie wszystko - mówi Maciej Wilusz, obrońca Lecha Poznań przed meczem z Zagłębiem Lubin.

W formacji obronnej zaszły spore zmiany, a co więcej panuje spora rotacja. Jaki to może mieć wpływ na postawę linii obrony w najbliższym meczu z Zagłębiem Lubin i następnych kolejkach?
To prawda, że często zdarzają się zmiany, ale w trakcie przygotowań graliśmy w różnych konfiguracjach, współpracowaliśmy ze sobą i to, jak ostatecznie będziemy ustawieni moim zdaniem nie będzie miało większego znaczenia. Każdy z nas wie, jak grają koledzy, zna swoje możliwości i wiemy, jak współpracować.

Robert Gumny otrzymał powołanie do reprezentacji młodzieżowej i opuści dwa mecze Kolejorza, nie wiadomo też, kiedy do gry gotowy będzie Tamas Kadar. Czuje się pan na siłach, żeby w razie potrzeby zagrać na lewej obronie?
Jestem typowym środkowym obrońcą, natomiast w trakcie przygotowań w trzech sparingach zagrałem na lewej obronie. Kiedy jestem tam ustawiony, to jak na każdej pozycji, daję z siebie wszystko, staram się wykorzystać wiedzę na temat poruszania się, ustawienia właśnie na boku.

A jak pan ocenia formę Roberta Gumnego, który od początku sezonu gra w pierwszym składzie właśnie na lewej stronie bloku defensywnego?
Robert to młody chłopak, widać, że nie boi się gry, ma duże umiejętności i potencjał, dobrze wszedł. Zarówno on, jak i Jóźwiak mają wielkie możliwości, muszą jednak cały czas pracować, tak jak zresztą każdy z nas.

Podczas prezentacji drużyny na Placu Wolności, trener Jan Urban zapytany o najbardziej pracowitego wskazał bez wahania: Maciej Wilusz.
Cóż mogę powiedzieć. Cieszę się, że zostałem tak doceniony. Prawda jest jednak taka, że każdy z nas zostaje po treningach, wykonuje na dodatkowe ćwiczenia – czy to w salce, czy na boisku. Wiemy, że trzeba pracować i dbać o siebie. Mam tu na myśli nie tylko tę stronę fizyczną, ale też regenerację, bo to także część naszej pracy.

Początek tego sezonu jest inny niż rok temu, gdy graliście w pucharach. Jakie to będzie miało znaczenie zwłaszcza teraz, kiedy rywale grają w pucharach?
Podczas tygodniowego cyklu, jest czas, żeby w trakcie treningów przyłożyć, podładować akumulatory i lepiej przygotować się do kolejki ligowej. Teraz mamy meczów znacznie mniej i sposób treningów też jest inny. Przy grze raz w tygodniu powinniśmy być optymalnie przygotowani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski