Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1. Oceniamy piłkarzy Kolejorza

Karol Maćkowiak
Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1
Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1 Szymon Starnawski
Tak oceniliśmy grę piłkarzy Kolejorza w meczu Legia Warszawa - Lech Poznań (2:1). Skala ocen od 1 do 10.

JASMIN BURIĆ 5
Trudno mieć do jego postawy jakiekolwiek uwagi. Ani nie zawinił przy straconych bramkach, ani też nie popełnił innych błędów. Przyzwoity mecz „Jasia”, który nieraz musiał wyręczać spóźnionych obrońców.

ROBERT GUMNY 5
Jesienią w spotkaniu z Legią był jednym z lepszych zawodników Lecha, a tym razem nieco zawiódł. Po zawodniku mającym międzynarodowe i reprezentacyjne aspiracje spodziewamy się, że w meczu na szczycie zrobi różnicę.

RAFAŁ JANICKI 5
Pewny punkt obrony Lech. Może nie widzieliśmy go pod bramką przeciwnika, lecz w tyłach można było na niego liczyć. Skuteczny w swoich interwencjach, trudno było go przejść. Gdy tylko jest zdrowy, może być pewny miejsca w składzie.

NIKOLA VUJADINOVIĆ 5
W pierwszej części gry lepszy w ofensywie, niż pod własną bramką. Jego złemu ustawieniu Legia zawdzięcza gola. Dosłownie chwilę później dwukrotnie strzelał głową po stałych fragmentach gry, lecz górą był Arkadiusz Malarz. W drugiej części radził sobie znacznie lepiej.

WOŁODYMYR KOSTEWYCZ 4
Cały czas aktywny, chętnie włączał się do akcji ofensywnych. Tyle, że jego obecność pod bramką Legii ograniczała się do niezbyt przemyślanych dośrodkowań. Stać go na więcej, ale ostatnio gra zbyt chaotycznie.
MACIEJ GAJOS 5
Kolejny niezły mecz kapitana Lecha. Często był pod grą, starał się rozgrywać, choć niestety, zwłaszcza w pierwszej połowie, nie wszystko mu wychodziło. Gdyby miał większe wsparcie choćby ze strony Trałki, grałby jeszcze lepiej.

ŁUKASZ TRAŁKA 4
Nie błyszczał, na pewno stać go na więcej. Gdyby zagrał na swoim optymalnym poziomie, z pewnością wraz z Gajosem opanowaliby środek pola. Tyle, że Trałka w niedzielę widocznie nie był sobą. Zbyt mało kontaktów z piłką, a gdy już ją miał, nie przyspieszał gry Kolejorza.

MIHAI RADUT 7
W ostatnim czasie regularnie krytykowaliśmy tego piłkarza. W spotkaniu z Legią był jednym z lepszych lechitów na boisku - starał się być często pod grą, dobrze dośrodkowywał piłkę ze stałych fragmentów gry. W piękny sposób wypracował bramkę.

RADOSŁAW MAJEWSKI 6
Z jednej strony irytował swoją niechlujnością, miewał problemy z opanowaniem piłki, lecz z drugiej - spośród wszystkich lechitów, w pierwszej połowie był najbliżej strzelenia gola, gdy „centro-strzałem” próbował pokonać Malarza. W drugiej połowie grał bardziej równo i przy odrobinie szczęścia mógł trafić do siatki.
MARIO SITUM 4
Zazwyczaj zwracamy mu uwagę, że jest aktywny tylko przez pierwszy kwadrans meczu. Tym razem od początku strasznie apatyczny, a co więcej wraz z upływem czasu nie grał lepiej, a co więcej nie przypilnował Radovicia, który głową strzelił w poprzeczkę. Mecz do zapomnienia.

CHRISTIAN GYTKJAER 7
Przez ponad godzinę pracował dla zespołu, walczył z obrońcami Legii, by w końcu mieć jedną dobrą okazję do zdobycia bramki. Gdy już stanął przed szansą, nie zmarnował jej.

GRALI TAKŻE:
KAMIL JÓŹWIAK
- grał zbyt krótko, bez oceny.

TYMOTEUSZ KLUPŚ - grał zbyt krótko, bez oceny.

Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1

Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1. Skandaloza i cirkus przy Ł...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski