Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań - Wisła Płock: Tak oceniliśmy piłkarzy Kolejorza

Karol Maćkowiak
Dawid Kownacki strzelił pierwszego gola w lidze w tym sezonie
Dawid Kownacki strzelił pierwszego gola w lidze w tym sezonie Waldemar Wylegalski
Zobaczcie, jak oceniliśmy piłkarzy Lecha Poznań w wygranym 2:0 meczu z Wisłą Płock.

MATUS PUTNOCKY – 5
Dobrze, że nie zamarzł, bo szczególnie w pierwszej połowie nie miał zbyt wiele pracy, a to dlatego, że przeciwnicy nie potrafili celnie uderzać. Był cały czas czujny i aktywny na przedpolu. Miał szczęście, że rywale nie wykorzystali tego, że minął się z piłką. Występ bez historii.

TOMASZ KĘDZIORA - 6
Mecz rozpoczął od niepewnej interwencji, ale później było już tylko lepiej. Z czwórki obrońców zaprezentował się najlepiej. W jego grze irytujące są niecelne dośrodkowania. W drugiej połowie bliski strzelenia gola.

JAN BEDNAREK - 5
Dobry występ. Po niezbyt udanym meczu z Wisłą Kraków w Pucharze Polski, w którym był zamieszany w stratę bramki, tym razem nie miał się czego wstydzić. Pod koniec meczu zachował zimną krew, kiedy rywale przycisnęli obronę Kolejorza.

PAULUS ARAJUURI - 3
Popełnił kilka błędów w ustawieniu, niepotrzebnie też brał się za rozgrywanie, bo widać, że nie potrafi tego robić. Widzieliśmy go już w lepszej formie. Brak regularnej gry w jego przypadku jest widoczny gołym okiem.
TAMAS KADAR - 5
Z jednej strony aktywny w ofensywie, ale z drugiej – zapominał się, by wrócić na własną połowę. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie próbował szczęścia w strzała z dystansu i za każdym razem były to uderzenia celne.

ABDUL TETTEH - 5
W odbiorze jak zwykle perfekcyjny, w rozegraniu nieco gorszy. Jego zaangażowanie i poświęcenie w obronie sprawia, że bardzo trudno go ograć. W meczu z beniaminkiem powinien być bardziej aktywny pod bramką rywali.

MACIEJ GAJOS - 5
Oczekujemy od niego częstszych wizyt pod polem karnym i większej kreatywności, tymczasem Gajos ograniczał się do rozrzucania piłek na boki, a przecież stać go na więcej. Mimo wszystko dziś to najlepsza opcja do gry w parze z Tettehem.

MACIEJ MAKUSZEWSKI - 4
W pierwszej połowie aktywny, pokazywał się do gry, a później już coraz słabszy. Ostatnio bywa chimeryczny, a kilka przebłysków to zbyt mało, żeby oceniać jego występ pozytywnie.
DARKO JEVTIĆ – 5
Trochę za dużo dyskutował, a za mało grał. Jego podania nie zawsze docierały do celu. Widać, że rola skrzydłowego nie bardzo mu leży. Jeśli jednak chce grać, to musi przywyknąć, bo środkowych pomocników w Lechu jest wielu.

RADOSŁAW MAJEWSKI – 6
Od początku meczu wykazywał wielką ochotę do gry. Pewnie wynikało to też z faktu, że zagrał na swojej nominalnej pozycji – ofensywnego pomocnika. Sposób, w jaki asystował przy golu „Kownasia”, pokazuje, że Majewskiego stać na wiele. Pod koniec meczu osłabł.

DAWID KOWNACKI – 6
Gol zdobyty już w 9 min. dodał mu pewności siebie. Nie bał się dryblować, grał odważnie, a Lech potrzebuje napastnika, na którego może liczyć. W końcówce zgasł i był już mniej ruchliwy.

REZERWOWI
Marcin Robak (5
) – niby nie błyszczał, ale gola strzelił.

Łukasz Trałka (5) – zrobił swoje w defensywie. Na dobre rozegranie nie liczymy. Faulowany w polu karnym, co pozwoliło Lechowi odetchnąć w końcówce.

Szymon Pawłowski – grał zbyt krótko, by go oceniać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski