Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Łukasz Trałka z nową umową. "Im jestem bardziej dojrzały, tym muszę pracować więcej"

Maciej Lehmann
Łukasz Trałka (w środku) jest to obok Jasmina Burica  piłkarzem z najdłuższym stażem w Lechu Poznań
Łukasz Trałka (w środku) jest to obok Jasmina Burica piłkarzem z najdłuższym stażem w Lechu Poznań Grzegorz Dembiński
Łukasz Trałka, będzie występował w Lechu Poznań przynajmniej do końca czerwca 2019 roku. Początkowo kontrakt piłkarza obowiązywał do końca tegorocznych rozgrywek. W życie weszła jednak klauzula przedłużająca umowę doświadczonego pomocnika z poznańskim klubem.

Łukasz Trałka przedłużając kontrakt w listopadzie 2014 roku o kolejne cztery lata, zagwarantował sobie zapis o automatycznym przedłużeniu go o 12 miesięcy, jeśli rozegra określoną liczbę meczów. W jego przypadku były to występy w co najmniej 50 procentach pojedynków ligowych (bez spotkań, w których nie mógł zagrać z powodu kontuzji).

Potrzebnych było więc 19 meczów i dokładnie tyle rozegrał już jesienią. Oznacza to, że w grudniu spełnił wszystkie wymagania, by nowa umowa weszła w życie.

Nie czuje trzech setek na karku

33-letni pomocnik trafił do Poznania latem 2012 roku z bankrutującej Polonii Warszawa. W marcu ubiegłego roku dołączył do elitarnego grona zawodników, którzy rozegrali 300 meczów w ekstraklasie.

- Nie czuje tych trzech setek na karku, przeleciało to mega szybko - powiedział nam wtedy Trałka. - Fizycznie zupełnie nie czuję tych meczów ani w nogach, ani w głowie. Nie chcę też już podsumowywać swojej kariery, bo chcę jeszcze trochę pograć w Lechu. Czuję się mocniejszy pod każdym względem niż pięć lat temu, gdy przyjechałem do Poznania - dodawał.

Wychowanek Igloopolu Dębica, w koszulce Lecha grał aż w 226 meczach ligowych i pucharowych. 12 goli i zanotował 15 asyst. Daje mu to szesnaste miejsce w klubowej klasyfikacji największej liczby spotkań. W Lechu zdobywał mistrzostwo Polski w 2015 roku oraz dwa krajowe superpuchary. Grał także w fazie grupowej Ligi Europy.

- Najmilej oczywiście wspominam mecze, w których zdobywaliśmy trofea i mecze pucharowe. Trochę ich było. Były też trudne momenty, nie ma co ukrywać... Ale po takich meczach też przybywa doświadczenia. Wiem, jak smakują zwycięstwa i jak gorzkie są porażki - mówił na naszych łamach.

Jesienią strzelił dla Lecha trzy gole, najwięcej w swojej karierze w jednej rundzie. Okazuje się, że tajemnica jego skuteczności tkwi nie tylko w bardziej ofensywnym ustawieniu przy stałych fragmentach gry, ale także w indywidualnych treningach. Zostaje po zajęciach, ćwiczy więcej na siłowni.

- Muszę coś robić, by ci młodsi mnie nie prześcignęli. Doszedłem do wniosku, że im jestem bardziej dojrzały, tym muszę pracować więcej. A panuje taka opinia, że jest zupełnie odwrotnie - twierdzi pomocnik.

Znów powalczy o mistrza

- W Lechu zawsze gra się o najwyższe cele. Tak też będzie w tym roku. Po tych zimowych przygotowaniach bardzo myślimy bardzo pozytywnie. Wiem, że kibice trzymają za nas kciuki, my też bardzo chcemy świętować z nimi w maju mistrzostwo - powiedział Łukasz Trałka dla Lech TV.

ZOBACZ TAKŻE:

ZOBACZ TEŻ - 10 NAJGORSZYCH TRANSFERÓW LECHA

Lech Poznań: 15 najlepszych transferów w historii Kolejorza [RANKING]

Brak skutecznego napastnika to obecnie największa bolączka Kolejorza. W ostatnich 10 latach na Bułgarską trafiło wielu napastników, którzy mieli być snajperami, a okazali się niewypałami.Przejdź do galerii napastników ---------->

Lech Poznań: Im strzelać nie kazano, czyli najgorsi napastni...

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski