Czegoś takiego nikt się nie spodziewał. Statystycy obliczyli, że skrzydłowi Lecha Niklas Barkroth i Mario Situm nie mieli ani jednej próby dryblingu (!), a środkowym pomocnikom nie udało się wykonać ani jednego celnego kluczowego podania.
Efekt? Tylko jeden celny strzał. Popisał się nim Barkroth, który miał też zdecydowanie najwięcej strat, bo aż 13. To doskonale obrazuje, dlaczego piłki nie dochodziły do napastników Christiana Gytkjaera, a potem Nickiego Bille Nielsena, którzy wyglądali na zbędnych tego dnia w drużynie graczy.
Lech w ofensywie wyglądał tragicznie. A przecież miał to być mecz, w którym kupieni latem za niemałe pieniądze piłkarze, mieli udowodnić ile są warci i potwierdzić tezę, że Kolejorz ma silną i wyrównaną kadrę, a absencja kluczowych zawodników, nie będzie miała wpływu na jakość jego gry.
Który jeszcze z zawodników nie wykorzystał szansy w meczu z Pogonią? O tym przeczytasz w artykule w serwisie PLUS:
Darko wracaj! Lech potrzebuje kreatywnego rozgrywającego
Trener Lecha: Jevtić i Majewski nie są jeszcze gotowi na 90 minut gry:
źródło: MJ Media/x-news.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?