Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Urban: Ruch zmusił nas do maksymalnego wysiłku

Karol Maćkowiak
Jan Urban i Waldemar Fornalik
Jan Urban i Waldemar Fornalik Arkadiusz Gola
- Nie chcieliśmy stracić zbyt wiele sił przed wtorkowym spotkaniem z Zagłębiem Sosnowiec w Pucharze Polski, ale nie udało się to, bo Ruch zmusił nas do maksymalnego wysiłku. To dla nas bardzo ważne zwycięstwo - przyznał po meczu Jan Uran, trener Lecha Poznań.

JAN URBAN:Trochę się obawialiśmy tego spotkania, bo Ruch gra dobrze w piłkę, nie przez przypadek obie drużyny miały przed meczem po 37 punktów i ten pojedynek był niesamowicie ważny, jeśli chodzi o układ tabeli. Nie chcieliśmy grać wysokim pressingiem, chcieliśmy oddać inicjatywę Ruchowi. Wiedzieliśmy, że Ruch dobrze operuje piłką i gra kombinacyjnie, chcieliśmy szukać naszych szans z kontrataku i można powiedzieć, że nam się to udało. Graliśmy w ten sposób, bo nie chcieliśmy stracić zbyt wiele sił przed wtorkowym spotkaniem z Zagłębiem Sosnowiec w Pucharze Polski, ale nie udało się to, bo Ruch zmusił nas do maksymalnego wysiłku. To dla nas bardzo ważne zwycięstwo, brakowało nam kilku kluczowych graczy, tym bardziej cieszy ta wiktoria.

WALDEMAR FORNALIK:Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie zagraliśmy źle, natomiast Lech zagrał bardzo mądrze, bardzo konsekwentnie, widać że jest to dobry zespół. Bramka – „stadiony świata”, ciężko się było przed nią wybronić, ale pierwsza połowa był remisowa. Trzeba pochylić się nad kilkoma sytuacjami i zastanowić czy nie było kontrowersji, czy sędzia nie mógł pokusić się o odgwizdanie karnego po faulu na Konczkowskim. Pierwszą połowę zakończyliśmy z jednobramkową stratą, co miało na pewno wpływ na postawę zespołu. Mogę mieć pretensje o drugą bramkę, mogliśmy się przed nią obronić. Na pewno wyciągniemy wnioski z tego meczu. Grając w ten sposób nie musimy takiego spotkania przegrywać. Jesteśmy w dalszym ciągu w ósemce i w dalszym ciągu wszystko zależy od nas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski