Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piąta porażka z rzędu Biofarmu Basket

Radosław Patroniak
Koszykarze Biofarmu Basket znów się nie popisali i sprawili zawód swoim kibicom
Koszykarze Biofarmu Basket znów się nie popisali i sprawili zawód swoim kibicom Fot. Archiwum Biofarmu Basket
Koszykarze Biofarmu Basket przegrali piąte spotkanie z rzędu. Tym razem ulegli w Prudniku miejscowej Pogoni. Z kolei Jamalex Polonia Leszno przegrała w Siedlcach z niżej notowanym SKK.

Pogoń rozpoczęła spotkanie od celnego rzutu za trzy punkty. Od początku meczu uwidoczniła się przewaga zawodników Pogoni, przewyższających zawodników Biofarm celnością rzutów, zarówno za dwa, jak i trzy punkty. Przy swojej skuteczności goście nie byli w stanie dotrzymać kroku bardzo dobrze dysponowanym graczom Prudnika.

Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Pogoni 33:22, po drugiej kwarcie Biofarm przegrywał 33:52, a po trzeciej 48:75. Sprawa zwycięstwa była już przesądzona.

– Wydaje mi się, że nie było tak łatwo. Wynik nie pokazuje tego, co działo się na boisku. Od początku narzuciliśmy swój styl gry. Bardzo dużo nam wpadało. Trafialiśmy na bardzo dużej skuteczności i to był klucz do zwycięstwa. Na początku sezonu naszą bolączką były pierwsze kwarty i początki meczów. Przeciwko Biofarmowi było zupełnie inaczej. Po dobrym początku utrzymaliśmy poziom gry i pewnie zwyciężyliśmy. Każdy otrzymał dziś szansę gry. Myślę, że każdy z nas się wywiązał, każdy zagrał dobre zawody. W tym tkwi nasza siła, że kto dołącza z ławki może wspomóc zespół. W tej lidze nie ma łatwych meczów - powiedział Norbert Kujon z Pogoni Prudnik.

Biofarm Basket przegrał zdecydowanie z drużyną doskonale usposobioną rzutowo. Zawodnicy Pogoni trafili 12 „trójek” z 24, czyli mieli skuteczność na bardzo wysokim poziomie. Na razie Biofarm o takiej może tylko pomarzyć, szczególnie, gdy zawodzą podstawowi „trójkowicze”. Tego meczu nie można było wygrać, a ku pokrzepieniu serc można dodać, że przy takiej skuteczności zawodników z Prudnika, większość drużyn w I lidze miałaby problem z nawiązanie równorzędnej walki.

Jamalex Polonia Leszno nie sprostała z kolei SKK w Siedlcach.Przed ostatnią odsłoną losy meczu nie były rozstrzygnięte. Po trzech kwartach jednym punktem prowadziła drużyna z Siedlec, jednak podopieczni trenera Łukasza Grudniewskiego w drugiej połowie złapali wiatr w żagle. Na dodatek po zmianie stron siedlczanie rzucili zaledwie siedem punktów.

A mimo to koszykarze trenera Teodora Mołłowa w czwartej kwarcie zagrali rewelacyjnie. Co prawda na początku do głosu doszedł Radosław Trubacz z Polonii, jednak w kolejnych minutach zarysowała się wyraźna przewaga zespołu z Siedlec. Motorem napędowym SKK był Marcin Pławucki, który nie bał się wziąć odpowiedzialności za rzuty. Rozgrywający SKK okazał się najskuteczniejszym graczem.


Wyniki meczów wielkopolskich drużyn w I lidze koszykarzy:

Meritumkredyt Pogoń Prudnik – Biofarm Basket Poznań 90:67 (33:22, 19:11, 23:15, 15:19)
Pogoń Prudnik: Prostak 19, Mroczek-Truskowski 19, Kujon 17, Nowerski10, Bogdanowicz 9, Bartkowiak 8, Nowakowski 6, Moczulski 2.
Biofarm Basket Poznań: Metelski 11, Wieloch 10, Migała 9, Struski 7, Gruszczyński 7, Frąckowiak 6, Smorawinski 5, Fiszer 5, Kurpisz 3, Bręk 2, Stankowski 2.
SKK Siedlce – Jamalex Polonia Leszno 80:65 (26:19, 18:19, 7:12, 29:15)
SKK Siedlce: Pławucki 18, Król 13, Szymczak 12, Sobiło 11, Rajewicz 10, Zapert 9, Paul 4, Czosnowski 3.
Jamalex Polonia Leszno: Trubacz 17, Stępień 11, Sirijatowicz 9, Milczyński 8, Rostalski 8, Kiwilsza 6, Malona 4, Koelner 2.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski