Marcin Gortat odwiedził Poznań. Koszykarz NBA był gościem na zakończeniu roku szkolnego w Zespole Szkół Geodezyjno-Drogowych [ZDJĘCIA]

– Cieszę się, że mogą się po raz pierwszy spotkać z uczniami z Poznania i Gdańska. W obu ośrodkach dopiero rozwijamy nasz projekt. Daleko mu jeszcze do rozmiarów znanych z Łodzi i Krakowa, ale wspólnie z moimi współpracownikami nie narzekamy, tylko staramy się być cierpliwi – tłumaczył 34-letni koszykarz.

Gortat planuje otworzyć swoją szkołę także w kolejnym mieście w Polsce. W każdym ośrodku jedna z dyscyplin jest wiodąca. W Łodzi bardzo duże zainteresowanie jest klasą hokeja na lodzie, w Krakowie – rugby, a w Poznaniu numerem jeden szybko została koszykówka, choć inne dyscypliny próbują jej dorównać, jak choćby siatkówka.

– Liczba uczniów w przyszłym roku szkolnym podwoi się, więc na pewno stajemy się coraz bardziej ropoznawalni. Plany mamy jeszcze bardziej ambitne, ale wiemy też, że w Poznaniu trzeba zapracować na swoją markę – podkreślił Tomasz Różycki, dyrektor Szkoły Gortata w stolicy Wielkopolski.

Poza spotkaniem z uczniami były reprezentant Polski odpowiadał na pytania dziennikarzy, którzy przypomnieli mu, że zbliża się trzynasta rocznica jego wyboru w drafcie do najwspanialszej koszykarskiej ligi świata, czyli NBA.

– To było już dawno temu, ale wciąż pamiętam ten dzień. Co się zmieniło od tego czasu? Na pewno jestem bogatszy w doświadczenia, bo oprócz kultury polskiej poznałem amerykańską i niemiecką, bo w Niemczech miałem przystanek w drodze do NBA – wspominał Gortat, który na dniach będzie zmieniał klub.

– Opcja przeprowadzki do Konferencji Zachodniej jest bardzo prawdopodobna. Mam już 34-lata i kontrakt na dość wysokim poziomie finansowym. W klubie w Waszyngtonie może budżet tego nie wytrzymać i pewnie padnie na mnie. Nie będę robił z tego tragedii, bo to normalna sprawa w życiu sportowca, zwłaszcza takiego, który jest u schyłku kariery – dodał koszykarz.

Podobnie jak wszyscy Polacy z uwagą on śledzi poczynania biało-czerwonych na piłkarskim mundialu. – Nie chcę się wymądrzać, ale mówiłem już przed MŚ znajomym, że mamy w grupie bardzo mocnych rywali. Nadzieja na wyjście z grupy jednak została i mam nadzieję, że zostanie wykorzystana – zakończył Gortat.

Prezydent odznaczył Marcina Gortata:

Źródło: TVN24

ZOBACZ TAKŻE:

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia