Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokeiści Grunwaldu skończyli przygodę z Ligą Mistrzów

MAC
Jerzy Wybieralski, trener Grunwaldu
Jerzy Wybieralski, trener Grunwaldu Jerzy Raube
Hokeiści Grunwaldu Poznań nie zdołali awansować do ćwierćfinału Europejskiej Ligi Mistrzów. Podopieczni trenera Jerzego Wybieralskiego przegrali w piątek w Amsterdamie z mistrzem Belgii KHC Leuven 2:7 i zostali wyeliminowani z dalszej rywalizacji. O wysokiej porażce mistrzów Polski zadecydowała ostatnia kwarta, na początku której Grunwald prowadził 2:1.

Mecz od pierwszych minut był wyrównany, a poznaniacy nie ustępowali będącym zdecydowanymi faworytami rywalom. W pierwszej kwarcie oba zespoły raczej się badały i sytuacji do zdobycia bramek praktycznie nie było. Kiedy już wydawało się, że ta część spotkania goli nie przyniesie, w jej przedostatniej minucie drużyna KHC Leuven uzyskała prowadzenie. Kapitalnym strzałem pod poprzeczkę popisał się Guillermo Garcia.

Strata gola nie podłamała mistrzów Polski, którzy krótko po rozpoczęciu drugiej kwarty doprowadzili do remisu. W zupełnie niegroźnej sytuacji po wrzutce z daleka w pole strzałowe, kierunek lotu piłki zmienił przez nikogo nie atakowany Waldemar Rataj i zaskoczył bramkarza rywali. Od tego momentu inicjatywę przejęli mistrzowie Belgii, ale poznaniacy bronili się bardzo umiejętnie i szczęśliwie, bardzo dobrze w bramce Grunwaldu spisywał się Mariusz Chyła. W ostatniej minucie drugiej kwarty poznaniacy wykonywali krótki róg, po którym gola zdobył Tomasz Dutkiewicz.

Druga połowa przebiegała przy przewadze drużyny KHC Leuven. Poznaniacy długo utrzymywali korzystny rezultat, ale w czwartej kwarcie mistrzowie Belgii przechylili salę zwycięstwa na swoją korzyść. Czwarty występ Grunwaldu w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, podobnie jak poprzednie, zakończył się na pierwszej przeszkodzie.

Grunwald Poznań – KHC Leuven 2:7 (0:1, 2:0, 0:0, 0:6)
Bramki: 0:1 Guillermo Garcia (14), 1:1 Waldemar Rataj (17), 2:1Tomasz Dutkiewicz (31), 2:2 Tom Genestet (48), 2:3 Guilaume Deront (48), 2:4 Tommy Wiillems (53), 2:5 Tom Degoote (56), 2:6 Willems (56), 2:7 Fabrice Bourdeaud'hui (58).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski