O nieformalnym układzie władz Lecha z kibicami "Gazeta Wyborcza" zaczęła pisać w lutym po zatrzymaniu 16 osób, w tym Mirosława O. ps. Olaf. Według "Gazety Wyborczej " był on nieformalnym szefem bezpieczeństwa na stadionie w Poznaniu, szefem bojówki i organizatorem "ustawek", czyli chuligańskich bijatyk zwaśnionych grup mieniących się kibicami.
Na nic zdały się protesty "Wiary Lecha", która zaprzeczała informacjom, że zatrzymani byli członkami stowarzyszenia. Okazało się też, że nikomu z zatrzymanych nie przedstawiono zarzutu handlu narkotykami na meczach Lecha.
Zarząd poznańskiego klubu uznał, że musi stanowczo zareagować na te informacje i wydał specjalne oświadczenie, w którym czytamy:
"W związku z cyklicznie pojawiającymi się publikacjami dziennika "Gazeta Wyborcza" szkalującymi klub KKS Lech Poznań SA informujemy, że zawarte w nich informacje są pomówieniami, naruszają dobra osobiste zarówno klubu, jak i jego pracowników i przede wszystkim kibiców. KKS Lech Poznań uznaje podane w nich informacje za tendencyjne i zniesławiające, w związku z czym w dniu dzisiejszym jednostronnie rozwiązał w trybie natychmiastowym łączącą Klub oraz "Gazetę Wyborczą" umowę patronacką. Ponadto informujemy, że Klub jest zadowolony z dotychczasowej współpracy ze Stowarzyszeniem "Wiara Lecha", uznaje ją za wzorcową i będzie z kibicami współpracował na dotychczasowych partnerskich zasadach".
Reakcja klubu, zyskała poklask wśród kibiców Kolejorza, którzy jak można przeczytać na ich forum, planują bojkot dziennika. Podobną akcję organizowali już pięć lat temu w proteście przeciwko postawie Kompanii Piwowarskiej, która podpisała lukratywną umowę sponsorską nie z Lechem tylko z Wisłą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?