Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Skorpiony wygrały w Krośnie i są o krok od play-off

Tomasz Sikorski
Zespół poznańskich Skorpionów
Zespół poznańskich Skorpionów Grzegorz Dembiński
Naturalna Medycyna PSŻ przegrała na własnym torze z Motorem, ale wygrała w Krośnie. Hit II ligi w Ostrowie dla gospodarzy.

Dla żużlowców z Poznania to był bardzo pracowity weekend. Już w sobotę ich formę sprawdził lider z Lublina. Zaległe starcie z jednym z głównych kandydatów do awansu było bardzo wyrównane i do pewnego momentu wydawało się nawet, że Skorpiony będą w stanie sprawić sporą niespodziankę. Jeszcze przed wyścigami nominowanymi przewaga gości wynosiła bowiem zaledwie trzy punkty. Niestety, dwa ostatnie wyścigi zakończyły się podwójnymi wygranymi żużlowców Motoru.

- Przez to wynik nie do końca oddaje to, co się działo na torze. Co się stało w tych biegach? Trudno powiedzieć. Rywale po prostu okazali się zby szybcy - ocenił Fredrik Jakobsen, który był jednym z najjaśniejszych punktów swojego zespołu. Gości do wygranej poprowadził Robert Lambert. Młody Brytyjczyk tylko raz, w 13. wyścigu, musiał uznać wyższość zawodnika z Poznania. Jego pogromcą okazał się Władimir Borodulin. Warto dodać, że Skorpiony w tym spotkaniu musiały sobie radzić bez Wojciecha Pilarskiego, który w wyścigu juniorskim miał upadek i już nie pojawił się na torze.

Tego zawodnika zabrakło także w niedzielnym spotkaniu w Krośnie. Zastąpił go tam pozyskany w tygodniu z Gniezna Kevin Fajfer. On tak jak i cały zespół z Poznania świetnie rozpoczął arcywaważny mecz z Wilkami. Podopieczni trenera Tomasza Bajerskiego szybko uzyskali minimalne prowadzenie, które skutecznie bronili do końca spotkania. Przed ostatnim biegiem gospodarze mieli jeszcze szanse na remis, ale Jakobsen mijając Mariusza Fierleja na dystansie przywiózł dwa punkty na wagę zwyciestwa. Dzięki tej wygranej (za trzy punkty) Skorpiony są już o okrok od awansu do fazy play-off.

Hitem 12. kolejki teoretycznie był mecz Ostrovii z Motorem. Zespół z Lublina, którzy dzień wcześniej wygrał w Poznaniu, tym razem musiał uznać wyższość ekipy z Wielkopolski. Emocji w tym spotkaniu, które obejrzało blisko 7 tysięcy widzów, zbyt wiele zresztą nie było, ponieważ doskonale dysponowali zawodnicy Ostrovii nie dali większych szans rywalom. Goście dopiero w samej końcówce zniwelowali część strat. W zespole trenera Mariusza Staszewskiego, już nie po raz pierwszy w tym sezonie, kapitalnie pojechał Sam Masters.

Zobacz też: Krzysztof Kasprzak trzeci w Gustrow

Nieco inny ciężar gatunkowy miał mecz w Rawiczu, gdzie Niedźwiadki podejmowały Kolejarza Opole. Gospodarze przystąpili do tej konfrontacji praktycznie w najmocniejszym składzie, ale i tak nie wygrali pierwszego meczu w sezonie. Losy tego starcia dwócj najsłabszych drużyn 2. LŻ rozstrzygnęły się w ostatnim biegu, w którym Kevin Woelbert i Adrian Gomólski przywieźli na 5:1 parę gospodarzy Adam Skórnicki - Steve Worrall.

PSŻ Poznań - Motor Lublin 39:50 (pierwszy mecz 58:32 dla Motoru, bonus Motor)
PSŻ:
Borodulin 11+1 (3,1,3,3,1), Kajzer 3 (1,2,0,0), Borowicz 8+1 (d,3,2,2,1), Pytel 3+1 (1,1,1), Jakobsen 8 (2,3,2,1,0), Liszka 6 (3,0,3,0,w), Pilarski 0 (w,ns,ns).
Motor: B. Pedersen 6 (2,2,1,1), Burza 9 (0,0,3,3,3), Miesiąc 9+4 (3,1,1,2,2), Jeleniewski 9+3 (2,2,2,1,2), Lambert 14 (3,3,3,2,3), Peroń 0 (u,0,0), Brzeziński 3 (2,1,0).

KSM Krosno - PSŻ Poznań 44:46 (pierwszy mecz 49:41 dla PSŻ, bonus PSŻ)
KSM:
Fierlej 11 (2,3,2,3,1), Lisiecki 2+1 (0,1,1,0), Puszakowski 8+2 (1,3,1,3,0), Czałow 7 (2,0,2,0,3), Bellego 13 (2,3,3,2,3), Nocuń 1 (1,0), Bialk 2 (d,1,1,0).
PSŻ: Borodulin 8+3 (3,2,1,1,1), Kajzer 7+1 (1,1,2,1,2), Borowicz 11 (3,2,3,3,0), Pytel 0 (0,0), Jakobsen 11+1 (3,2,3,1,2), Liszka 7 (3,0,2,2), K. Fajfer 2+1 (2,w,0,0).

Ostrovia - Motor Lublin 49:41 (pierwszy mecz 54:35 dla Motoru, bonus Motor)
Ostrovia:
Ellis 5 (1,1,3,0), Brzozowski 9+1 (3,3,2,1,0), Dolny 7+1 (0,2,3,2,0), Sówka 10 (3,3,1,1,2), Masters 13 (3,3,3,3,1), Nowacki 2+1 (2,0,0), Bogdanowicz 3 (3,0,w).
Motor: B. Pedersen 10 (2,d,2,3,3), Burza 2 (0,1,1), Miesiąc 3+1 (2,1,0,d), Jeleniewski 10+2 (1,2,1,3,1,2), Lambert 13+1 (2,2,2,2,2,3), Peroń 3+1 (1,1,0,1), Kuromonow 0 (0,0).

Kolejarz Rawicz - Kolejarz Opole 42:48 (pierwszy mecz 63:27 dla Opola, bonus Opole)
Rawicz:
S. Worrall 8 (3,3,t,2,0), Konopka 2 (0,0,2,0), Grobauer 9 (1,1,2,2,3), Pawlak 6+1 (3,u,1,1,1), Skórnicki 11 (2,3,2,3,1), Giera 3 (2,1,0), Lutowicz 3+2 (1,1,0,1).
Opole: A. Gomólski 13+1 (2,3,3,3,2), M. Rempała 5+3 (1,2,1,1,0), Łopaczewski 9 (0,2,3,2,2), T. Rempała 2 (2,w,0,0), Woelbert 14 (3,2,3,3,3), Krzywosz 5+1 (3,1,1), Kamiński 0 (0,d,t).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski