Jego występ w Kosowie był dramatyczny. Stasik w rwaniu dwukrotnie pobił rekord Polski i zaliczył 102 kg (o pięć kilogramów mniej niż najgroźniejszy rywal z Turcji). Wszystko miało się rozstrzygnąć w podrzucie. Dwa podejścia do ciężaru 123 kg zawodnik z Nowego Tomyśla spalił. Sytuacja stała się groźna. Została jedna szansa, by Stasik był klasyfikowany w dwuboju. Trenerzy zagrali va banque i podwyższyli ciężar do 125 kg. – Nie powiem, żebym był spokojny przed tym ostatnim podejściem – powiedział Jerzy Nowak, prezes Budowlanych. Wszystko jednak zakończyło się szczęśliwie. Stasik zdobył srebrny medal ME i poprawił kolejny rekord Polski.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?