Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznanianki przygotowują czwartą edycję ultramaratonu w Karkonoszach

Radosław Patroniak
Niecodzienny bieg w Karkonoszach tym razem odbędzie się 11 marca
Niecodzienny bieg w Karkonoszach tym razem odbędzie się 11 marca Fot. Archiwum Anny Kautz
350 osób wystartuje w czwartej edycji Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego. W biegu organizowanym przez poznanianki nie zabraknie Wielkopolan.

– Śnieg po kolana, zacinający deszcz, gęsta mgła, mroźny wiatr a może ostre zimowe słońce? Ekstremalnie zimowe warunki? Czy może delikatny powiew wiosny? Tego nie wie nikt. Marcowe warunki pogodowe w Karkonoszach bardzo ciężko przewidzieć – tłumaczyła nam poznanianka Anna Kautz, współorganizatorka niecodziennego biegu, który odbędzie się 11 marca.

Przed zawodnikami niełatwe zadanie. Zmagać będą musieli się z ciężkimi warunkami atmosferycznymi, długim dystansem, limitem czasowym, który wynosi 10,5 godziny, dużymi podbiegami (ich suma to blisko 1800 m) i z własnymi słabościami. Dla wielu to ciężka próba charakteru i sprawdzenia się w ekstremalnych warunkach. Nie ma w niej miejsca na przypadkowych zawodników. Zgodnie z regulaminem w biegu mogą wystartować osoby, które ukończyły przynajmniej dwa biegi górskie na dystansie maratonu.

Zawodnicy wystartują z Polany Jakuszyckiej w Szklarskiej Porębie. Dalej pobiegną przez Szrenicę, Śnieżne Kotły, Przełęcz Karkonoską, aby wbiec na Śnieżkę i dalej w kierunku Przełęczy Okraj. Cała trasa (53 km) biegnie grzbietem Karkonoszy, skąd rozpościerają się widoki na okoliczne miasta. Na szlaku nie zabraknie punktów odżywczych, które rozstawione będą co 10-15 km, gdzie zmęczeni biegacze będą mogli uzupełnić płyny. Meta znajdować się będzie na deptaku w samym sercu Karpacza.

Zapisy na bieg już się zakończyły. Rozpoczynały się 18 listopada i trwały zaledwie trzy dni. Ten czas w zupełności wystarczył, aby na bieg zgłosiło się ponad trzykrotnie więcej zawodników niż w edycjach poprzednich. Aby wyłonić śmiałków, którzy za niecały miesiąc pojawią się na linii startu potrzebne było losowanie.

– Zimowy ultramaraton to piękna inicjatywa, mająca na celu zachowanie pamięci o związanym z Poznaniem, Tomku Kowalskim, który sam był ultramaratończykiem, zapalonym sportowcem i alpinistą. Góry kojarzą się z nim nierozerwalnie – dodała Kautz, która organizuje bieg z inną poznanianką, Agnieszką Korpal.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski