Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia pokonała Wandę, ale bonus pojechał do Krakowa

TS
Michał Szczepaniak z Polonii Piła
Michał Szczepaniak z Polonii Piła Wiesław Szmagaj
Mecz w Pile rozpoczął się z ponad godzinnym opóźnieniem, ponieważ tuż przed próbą toru nad stadionem przeszła ulewa. To trochę pokrzyżowało plany gospodarzom, którzy w pierwszych wyścigach wyraźnie nie mogli złapać właściwego rytmu. Do tego jechali bardzo nerwowo o czym mogły świadczyć wykluczenia za dotknięcie taśmy i utrudnianie startu Arkadiusza Pawlaka oraz Brady Kurtza. To wszystko sprawiło, że po 3. biegu goście z Krakowa wyszli na 6-punktowe prowadzenie.

Już po chwili Michał Szczepaniak i Mike Trzensiok odrobili większą część tych strat, ale pilanie przez długi czas nie potrafili odwrócić losów spotkania. Sygnał do ataku dali dopiero w 10. wyścigu Norbert Kościuch z Kurtzem przywożąc podwójne zwycięstwo. - Trochę musiało potrwać zanim zawodnicy rozszyfrowali tor po opadach deszczu - ocenił przed kamerami TVP Tomasz Soter.

Prezes pilskiego klubu doskonale widział co mówi, bo po chwili kolejny komplet punktów przywieźli Szczepaniak z Patrykiem Dolnym i wydawało się, że gospodarze mogą jeszcze realnie myśleć o odrobieniu 14-punktwej straty z pierwszego meczu w Krakowie. Bonus trafił jednak do Wandy, o co jeszcze przed biegami nominowanymi zadbali Grzegorz Walasek z Samem Mastersem.

Losy spotkania rozstrzygnęły się natomiast w 14. biegu, w którym Wadim Tarasenko z Dolnym już na starcie pozbawili rywali złudzeń. - Wygrana cieszy, tak jak i to, że kibice zobaczyli ciekawe widowisko. Teraz przed nami blisko miesięczna przerwa w rozgrywkach, po której będziemy chcieli kontynuować dobrą passę - stwierdził prezes Soter. Bohaterem meczu był Michał Szczepaniak, który tylko raz musiał uznać wyższość rywala. W zespole z Krakowa z dobrej strony zaprezentowali się obcokrajowcy oraz startujący jako gość Dominik Kubera z Fogo Unii.

Polonia Piła - Wanda Kraków 49:41
Pierwszy mecz:
52:38 dla Wandy, bonus dla Wandy.
Polonia: Tarasienko 9 (1,3,2,d,3), Dolny 7+3 (2,0,1,2,2), Kościuch 10 (1,3,3,3,u), Kurtz 3+1 (w,0,2,1), Mich. Szczepaniak 14 (3,2,3,3,3), Pawlak 2 (t,1,1), Trzensiok 4+1 (2,2,0).
Wanda: Suchecki 3+2 (d,1,1,1), Hougaard 10 (3,2,2,1,2), Mazur 2+1 (2,0,0), Masters 11+1 (t,3,3,2,2,1), Walasek 6+1 (1,1,1,3,d), Kubera 8 (3,3,2,0,0), Nowiński 1 (1,0,0).
Bieg po biegu: 3:3, 2:4 (5:7), 1:5 (6:12), 5:1 (11:13), 3:3 (14:16), 3:3 (17:19), 3:3 (20:22), 3:3 (23:25), 3:3 (26:28), 5:1 (31:29), 5:1 (36:30), 4:2 (40:32), 1:5 (41:37), 5:1 (46:38), 3:3 (49:41).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski