– Skoro Polskę stać na 500+, to stać ją także na zorganizowanie zimowych igrzysk olimpijskich – mówi Tomasz Stanek, przewodniczący Komisji Sportu, Turystyki i Spraw Zagranicznych w Karpaczu.
Koledzy z "Gazety Wrocławskiej" twierdzą, że rozmowy z Czechami trwają ponoć od pewnego czasu. Nasi południowy sąsiedzi na początku nie byli przekonani do tego pomysłu, ale coraz częściej myślą o nim pozytywnie. U nich (najpewniej w Libercu) miałby się odbyć turniej hokeja na lodzie. Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Harrachovie. W Pecu pod Śnieżką – konkurencje snowboardowe, w Szpindlerowym Młynie dyscypliny alpejskie z wyjątkiem zjazdu, który zagościłby w Szczyrku. Ceremonia otwarcia igrzysk miałaby odbyć się we Wrocławiu, a zamknięcia – w Pradze.
– W Karkonoszach mamy infrastrukturę, wszystkie obiekty, chociaż część z nich jest strasznie zaniedbana – przyznaje cytowany wcześniej Stanek.
Oczywiście można z tych wszystkich pomysłów kpić, można naigrywać się z ludzi, którzy te pomysły prezentują. Ale ja daleki jestem od tego.
Pamiętają państwo, że jeszcze niedawno Poznań starał się o organizację uniwersjady oraz młodzieżowych igrzysk olimpijskich. Poznańskie starania zakończyły się niepowodzeniem, choć głosowanie w sprawie organizacji igrzysk młodzieżowych Poznań przegrał z chińskim Nankinem kilkoma głosami – 42:47.
Jestem przekonany, że gdyby na przykład uniwersjada odbyła się w Poznaniu, a chcieliśmy tych zawodów w 2007, 2009 i 2011 roku, zupełnie inaczej wyglądałaby sportowa infrastruktura w stolicy Wielkopolski. Przede wszystkim mielibyśmy już halę z prawdziwego zdarzenia.
Marzenia napędzają ludzi do działania. I dlatego z marzycieli nie wolno się śmiać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?