"Liga Mistrzów" zagościła w Kościanie

Do nowej hali z widownią na 1000 miejsc zjechali młodzi piłkarze z roczników 2011-2014 z Gostynia, Grodziska, Kościana, Krobi, Leszna, Nowego Tomyśla, Obry, Opalenicy, Pogorzelicy, Pońca, Pniew, Rawicza, Starego Widzimia, Wojnowic, Wolsztyna i Zbąszynia. Drugi dzień turniej przypominał rozgrywki Ligi Mistrzów. Najpierw zespoły rywalizowały w grupach na boiskach ze sztuczną trawą, a następnie walczyły o awans do finału.

Kościan reprezentowali chłopcy prowadzeni przez trenera Tomasza Woźniaka i Aleksandra Przybylskiego, którzy w fazie grupowej pokonali Grodzisk 8:0, Opalenicę 4:3, Wojnowice 14:0 i ulegli ekipie z Pniew 2:3. Jednak mając na koncie aż 28 strzelonych bramek awansowali do półfinału, w którym zmierzyli się z rezerwami Gostynia. W regulaminowym czasie gry był bramkowy remis i o awansie zadecydowała seria rzutów karnych, którą wygrali gospodarze. Finał miał niezwykłą oprawę. Przy niemal wypełnionej widowni odegrano hymn Ligi Mistrzów. W decydującej rozgrywce mimo ambitnej postawy zespół z Kościana musiał uznać wyższość pierwszego zespołu z Gostynia.

– Awans do finału to duży sukces moich podopiecznych, którzy zostawili na boisku serce i pokazali jak ważna w piłce nożnej jest gra zespołowa. Teraz czeka nas dużo pracy na treningach – mówił Tomasz Woźniak, trener APR Kościan.
Najlepszym bramkarzem turnieju został wybrany kościaniak Makary Konieczny, a najlepszym zawodnikiem, Wiktor Kaniewski z Gostynia.

– Cieszę się, że turniej zgromadził tak wielu zawodników i mogliśmy gościć w pięknej hali, która od niedawna służy mieszkańcom Kościana. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili – przyznał z kolei Piotr Reiss.

Reiss Cup to największy w Polsce cykl turniejów dla dzieci, który co roku gromadzi około 7 tys. młodych piłkarzy.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]