Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurtz w ostatnim wyścigu przegrał złoto z Tungatem

Tomasz Sikorski
Brady Kurtz dwa poprzednie sezony spędził w Polonii Piła
Brady Kurtz dwa poprzednie sezony spędził w Polonii Piła Oliwer Kubus
Brady Kurtz został indywidualnym wicemistrzem Australii. 22-letni reprezentant Fogo Unii walkę o tytuł minimalnie przegrał z Rohanem Tungatem.

Tych dwóch żużlowców w tym roku całkowicie zdominowało rywalizację o tytuł indywidualnego mistrza Australii. Po pierwszych dwóch turniejach, w Kurri Kurri oraz Underze, zdecydowanym faworytem do złota wy-dawał się być Rohan Tungate, który wygrał obie te imprezy i miał aż osiem punktów przewagi nad Brady Kurtzem. Nowy nabytek Byków mógł jednak mówić o sporym pechu, bo żadnego z biegów finałowych nie ukończył z powodu wykluczeń.

W trzecim turnieju, w Mildurze, Kurtz był już jednak niemal bezbłędny, wygrał wszystkie wyścigi w fazie zasadniczej, a w finale był drugi. I co najważniejsze odrobił wszystkie straty do mającego słabszy dzień Tungate’a. - Mógłbym powiedzieć, że jestem trochę rozczarowany tym drugim miejscem, ale to by nie była prawda - przyznał Kurtz. W de-cydującej rozgrywce w Gillman obaj żużlowcy szli łeb w łeb. Fazę zasadniczą zakończyli z 14 pkt. na koncie i o wszystkim decydo-wał ostatni wyścig.

W nim, na pierwszym łuku, zrobiło się spore zamieszanie, na którym najbardziej stracił Kurtz, który dojechał do mety czwarty. Tungate był drugi i tym samym mógł śwętować zdobycie pierwszego w karierze tytułu mistrza swojego kraju. Brązowy medal wywalczył Max Fricke, a czwarty był Jack Holder, który wygrał dwa pozostałe turnieje. W tegorocznej rywalizacji nie startował m.in. Jason Doyle.

Dobra postawa Kurtza już na początku roku, to na pewno doskonała informacja dla menedżera Piotra Barona. Młody Australijczyk w przyszłym sezonie będzie przecież zawodnikiem leszczyńskiej Fogo Unii. - Tak zbudowaliśmy skład, aby Brady miał w nim miejsce. Wiąże się to z małym ryzykiem, ale jestem przekonany, że ten chłopak sobie poradzi - twierdzi szkoleniowiec Byków, który znany jest z tego, że nie boi się stawiać na młodych żużlowców i potrafi ich wyciągnąć na wyższy poziom.

Czy z Kurtzem będzie podobnie? - Taki zawodnik, żeby mógł się rozwijać musi mieć spokój. My na każdym kroku będziemy mu pomagali, choć to nie jest taki “zielony” żużlowiec. Sporo już potrafi, o czym świadczą jego wyniki. Mieliśmy już okazję z nim pracować w Lesznie i to była świetna okazja, aby go lepiej poznać. Decyzję o podpisaniu z nim kontraktu nie podjęliśmy pod wpływem emocji. Wszystko zostało odpowiednio przemyślane i przeanalizowane - zapewnia Baron. Australijczyk, który już się uczy języka polskiego może także liczyć na pomoc ze strony prezesa Fogo Unii. - Brady’ego polecił nam Leigh Adams. Ja wspierałem tego chłopaka nawet jak jeździł w Polonii Piła - przypomina Piotr Rusiecki.

Końcowe wyniki: 1. Rohan Tungate 62 pkt., 2. Brady Kurtz 60, 3. Max Fricke 53, 4. Jack Holder 51, 5. Mason Campton 39, 6. Sam Masters 37, 7. Josh Pickering 37, 8. Jordan Stewart 34, 9. Jaimon Lidsey 31, 10. Jye Etheridge 28.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski