Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSW 41: Soldic za mocny dla Mańkowskiego, Andryszak królem nokautu, a aktor pogromcą Popka

Radosław Patroniak
Michał "Longer" Andryszak chwilę po znokautowaniu Brazylijczka Fernando Rodriguesa Juniora
Michał "Longer" Andryszak chwilę po znokautowaniu Brazylijczka Fernando Rodriguesa Juniora Fot. Archiwum KSW
Sobotnia gala KSW 41 w katowickim Spodku dostarczyła fanom MMA sporych emocji, ale nie była szczęśliwa dla poznańskich wojowników. Czterech z nich przegrało swoje walki. Zadowolony z siebie mógł być tylko Michał Andryszak (Ankos MMA Poznań). Podopieczny Andrzeja Kościelskiego błyskawicznie znokautował doświadczonego Brazylijczyka Fernando Rodriguesa Juniora.

W pojedynku wieczoru Borys Mańkowski poddał po trzech rundach walkę z Chorwatem Roberto Soldicem i stracił mistrzowski pas w wadze półśredniej. Przegrali też Roman Szymański, Łukasz Rajewski i Maciej Kazieczko.

W boju celebrytów lepszy okazał się aktor Tomasz Oświeciński, który nadludzkim wysiłkiem zwyciężył rapera Popka.

Drugą swoją walkę w KSW wygrał natomiast brązowy medalista olimpijski w zapasach, Damian Janikowski.

Dużo działo się również poza klatką. Ochrona musiała m.in. wyprowadzić z niej boksera Artura Szpilkę, który popisał się rękoczynami przed swoim debiutem w KSW.

***
Sprawdź, co mówił Popek przed walką:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski