Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokeiści Grunwaldu nie zostawiają złudzeń rywalom

MAC
Grunwald Poznań dominuje w pierwszej lidze
Grunwald Poznań dominuje w pierwszej lidze Waldemar Wylegalski
W miniony weekend widzieliśmy w Poznaniu wszystkie zespoły, które w poprzednim sezonie sięgnęły po medale mistrzostw Polski w męskim hokeju na trawie – mistrza Grunwald Poznań, wicemistrza AZS AWF Poznań oraz brązowego medalistę Pomorzanina Toruń. Mieliśmy więc konfrontacje na samym szczycie, te same zespoły dominują bowiem w również w tym sezonie.

W sobotę odbyło się zaległe spotkanie, w którym AZS AWF po bramkach Artura Nojgebauera oraz Pawła Gołąbka wygrał 2:0 ((0:0) z Pomorzaninem, dzięki czemu został wiceliderem tabeli. Torunianie nie zdołali zrewanżować się akademikom za porażkę w półfinale MP. W tej sytuacji niedzielny mecz, w którym Grunwald, formalnie jako gospodarz, zmierzył się na obiekcie rywala z AZS AWF, był nie tylko rewanżem za ostatni finał mistrzostw kraju, ale także spotkaniem aktualnego lidera z wiceliderem. Hokeiści Grunwaldu po raz kolejny nie pozostawili przeciwnikowi złudzeń, która drużyna jest obecnie najlepsza w Polsce, wygrywając 7:1 (2:0).

Najskuteczniejszym zawodnikiem na boisku był otwierający klasyfikację strzelców Artur Mikuła, który zdobył 3 bramki i ma ich już na koncie 20. Akademicy w ostatnich sekundach zdołali odpowiedzieć tylko honorowym trafieniem Artura Nojgebauera.

Po klęsce 0:14 w poprzednią niedzielę z Grunwaldem podniósł się AZS Politechnika Poznańska, gromiąc na wyjeździe zamykający tabelę LKS Rogowo 15:1 (5:1). To jest obecnie najwyższy wynik sezonu 2016/207.

Po bardzo cenne dwa punkty, przesuwające drużynę w kierunku środka tabeli, sięgnęła Polonia Środa Wielkopolska, która na własnym boisku, po remisie 1:1 wygrała 3:2 w karnych zagrywkach ze znacznie wyżej notowanym LKS Gąsawa.

W Gnieźnie UKH Start okazał się wyraźnie lepszy od Warty Poznań odnosząc zwycięstwo 6:2. Pierwszego gola w tym meczu zdobyli wprawdzie poznaniacy (Maciej Walkowiak), ale następne sześć bramek uzyskali gnieźnianie i ostatni gol Walkowiaka zmniejszył jedynie rozmiary porażki zielonych.

Z powodu złego stanu boiska nie odbył się mecz w Toruniu, w którym Pomorzanin miał się zmierzyć ze Stellą Gniezno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski