Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra passa akademiczek, zwycięstwo Pomarańczarni MUKS

Radosław Patroniak
Iwona Szarzyńska (nr 13) zdobyła w niedzielnym meczu 17 punktów dla Pomarańczarni MUKS
Iwona Szarzyńska (nr 13) zdobyła w niedzielnym meczu 17 punktów dla Pomarańczarni MUKS Fot. Waldemar Wylegalski
Dobra passa poznańskich akademiczek trwa w najlepsze. Enea AZS po zaciętym boju pokonała na wyjeździe w sobotnich derbach Ostrovię 79:75. W niedzielę z kolei na zwycięski szlak wrócił inny poznański zespół, Pomarańczarnia MUKS, wygrywając u siebie z rezerwami AZS AJP Gorzów 87:66.

– Rywalki pokazały swój charakter i wolę walki. Przy naszym 18-punktowym prowadzeniu, w nasze szeregi wkradło się rozluźnienie i myśleliśmy, że ten mecz już się skończył. Grając na bardzo ciężkim terenie my pozwolilismy sobie na dekoncentrację. To bardzo boli. Nie będę mówił o naszej grze w czwartej kwarcie, bo cała ta kwarta i rozwiązania ofensywne to jest... nie chcę się na ten temat wypowiadać. Gratuluję tylko dziewczynom zwycięstwa i niech się z tego cieszą – mówił Marek Lebiedziński, trener Enei AZS.

Pomeczowa konferencja odbywała się pod hasłem „chwała zwycięzcom, chwała zwyciężonym”, bo chwilę później komplementy zebrała drużyna gości. – To o czym rozmawialiśmy cały tydzień – zagrać spokojnie z głową, dziś nie zostało zrobione. Nawet jeśli wygralibyśmy ten mecz, to zwycięstwo nie należałoby się nam, bo Enea zagrał dobre, rozsądne zawody – przyznał Wadim Czeczuro, szkoleniowiec ostrowskiego zespołu.

W sobotnie spotkanie lepiej weszły gospodynie, które rozpoczęły go od prowadzenia 4:0. Druga kwarta była bardzo wyrównana, ale to poznanianki powoli zaczęły przechylać szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Po dwóch celnych rzutach za trzy punkty w wykonaniu Jazmine Davis to zawodniczki Marka Lebiedzińskiego schodziły do szatni z dwupunktowym prowadzeniem.

Trzecia odsłona to wręcz koncertowa gra zespołu gości. Enea AZS w końcowej fazie tej kwarty prowadziła już szesnastoma punktami i wydawało się, że tylko kataklizm może odebrać zawodniczkom z Poznania kolejne zwycięstwo. Niewiele brakowało, aby tak też się stało. Podrażnione ostrowianki rzuciły się do ataku i na 48 sekund przed końcem zniwelowały stratę do dwóch punktów (75:77). Daria Marciniak rzutami wolnymi ustaliła jednak wynik tego spotkania. W najbliższy wtorek kolejna okazja dla poznanianek, aby jeszcze bardziej poprawić tegoroczny bilans. W hali PP o godz. 18 akademiczki podejmą Energę Toruń.

PLKK: Ostrovia – Enea AZS Poznań 75:79 (18:13, 13:20, 22:35, 22:11)
Ostrovia:Jones 20, Motyl 19, Lewis 12, Mfoula 11, Naczk 7, Puss 4, Jasnowska 2, Nowicka 0, Joks 0.
Enea AZS: Davis 26, Rymarenko 19, Bednarczyk 9, Marciniak 8, Parzeńska 8, Smith 7, Niemojewska 1, Woźniak 1, Tyszkiewicz 0.
I liga koszykarek: Grot Pabianice – Lider Swarzędz 68:62 (22:13, 12:22, 21:7, 13:20) Najwięcej punktów dla Lidera: Nowicka 12, Urbaniak 10, Kotula 8, Gurzęda 8.
Pomarańczarnia MUKS Poznań –AZS AJP II Gorzów 87:66 (22:11, 23:14, 27:17, 15:24) Najwięcej dla MUKS: Szarzyńska 17, Papiernik 14, Siemienas 10.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski