Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chodzież znów będzie stolicą sportów motorowodnych

Radosław Patroniak
Marcin Zieliński ze Szczecina będzie jednym z kandydatów do podium ME w klasie O-700
Marcin Zieliński ze Szczecina będzie jednym z kandydatów do podium ME w klasie O-700 Fot. Archiwum Marcina Zielińskiego
Wielkopolska po raz pierwszy od wielu lat miała nie mieć w tym roku ani jednej imprezy mistrzowskiej. Dzięki jednak staraniom działaczy z Chodzieży tradycja zostanie podtrzymana i to w dodatku w bardzo widowiskowym wydaniu. W dniach 9-11 czerwca na Jeziorze Miejskim zostaną rozegrane MŚ w klasie O-350 i ME w klasie O-700.

Wielkopolska po raz pierwszy od wielu lat miała nie mieć w tym roku ani jednej imprezy mistrzowskiej. Dzięki jednak staraniom działaczy z Chodzieży tradycja zostanie podtrzymana i to w dodatku w bardzo widowiskowym wydaniu. W dniach 9-11 czerwca na Jeziorze Miejskim zostaną rozegrane MŚ w klasie O-350 i ME w klasie O-700.

– Ta wspaniała wiadomość dotarła do nas przed kilkoma dniami z siedziby UIM, czyli światowej federacji sportów motorowodnych. Obie klasy należą do najbardziej widowiskowych. W klasie O-350 prędkości sięgają 170 km/h, a w „siedemsetkach” nawet 200 km/h. To najlepsza zachęta dla kibiców, a tych ostatnich w Chodzieży nigdy nie brakuje – tłumaczył nam Szymon Nowak, który będzie sędzią głównym mistrzowskich zawodów. Zgromadzą one na starcie 30 zawodników z różnych stron świata, w tym także z Polski.

– W klasie O-350 aktualnie nie posiadamy czynnie startujących zawodników, ale nazwiska takie jak Henryk Synoracki oraz Waldemar Marszałek mówią same za siebie. Ci panowie przez wiele lat zdobywali dla nas medale w wymienionej klasie. Poznański motorowodniak zresztą cały czas gorąco nas namawiał, by ubiegać się o organizację MŚ w tej klasie – dodał Nowak.
Z kolei w klasie O-700, w której ścigają się łodzie typu katamaran, od trzech lat coraz więcej do powiedzenia ma Marcin Zieliński. – Szczecinianin do tej klasy wszedł przebojem i od zeszłego roku jest zawodnikiem, który nieźle sportowo namieszał w rywalizacji najlepszych na świecie – zakończył Nowak.

Polski faworyt niedawno sam zabrał głos w sprawie potencjału klasy O-700. –Klasa 500 od 700 różni się oczywiście pojemnością silnika. Różnica w osiągach jest kolosalna. Największe wrażenie robią przyspieszenia. „Setka” pojawia się na wyświetlaczu po mniej niż 3 sekundach – podkreślił Zieliński.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski