Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór zbiorowy w Amazonie. Związkowcy chcą wyższych płac, sprawiedliwej oceny i stabilniejszego zatrudnienia

MON
W Amazonie może dojść do pierwszego w jego polskiej historii strajku.
W Amazonie może dojść do pierwszego w jego polskiej historii strajku. Janusz WóJtowicz
Pracownicy magazynów Amazona chcą podwyżek płac i zrównania ich we wszystkich magazynach w Polsce, zmiany systemu oceny pracowników, w którym jedynym kryterium jest realizacja normy oraz bardziej stabilnego zatrudnienia. Jeśli pracodawca nie zrealizuje tych postulatów w ciągu siedmiu dni - rozpocznie się spór zbiorowy. Ostatecznym argumentem w nim jest strajk.

Związkowcy z Amazona przedstawili pracodawcy trzy postulaty. Pierwszy z nich to podwyżka płac. Chcą zarabiać minimum 25 zł za godzinę netto i zrównanie ich we wszystkich magazynach w Polsce.

- Obecnie zarabiamy niewiele więcej niż wynosi płaca minimalna - mówi Maria Malinowska z Inicjatywy Pracowniczej - Do tego płace w Szczecinie i Sosnowcu są jeszcze nieco niższe niż w Poznaniu i Wrocławiu. Obsługujemy przede wszystkim klientów z rynku niemieckiego, a zarabiamy trzykrotnie mniej niż tam, pracując więcej - podkreśla.

Związkowcy walczą też o zmianę systemu oceniania pracowników. Ten, który działa obecnie w Amazonie uważają za niesprawiedliwy i odhumanizowany. Do tego niezwykle stresujący.

- Jedynym kryterium oceny jest realizacja normy, mierzona elektronicznie - wyjaśnia Malinowska. - Jeśli cztery razy pod rząd lub sześć razy w ciągu roku osoba nie zrealizuje normy jest automatycznie rekomendowana do zwolnienia i faktycznie zwalniana. Przy czym nie ma żadnego marginesu tolerancji. Cztery miesiące, w których ktoś zrealizuje 99,9 proc. normy oznaczają utratę pracy. \

Czytaj też: Amazon zaprasza mieszkańców Wielkopolski na zwiedzanie Centrum Logistyki E-Commerce w Poznaniu

Co więcej normy cały czas rosną. Dlaczego? Każdego miesiąca automatycznie pracę traci 10 proc. najmniej wydajnych pracowników. W kolejnym miesiącu norma jest wyliczana bez uwzględnienia ich wyników. W ten sposób ktoś, kto w styczniu osiągał średni wynik, pracując tak samo wydajnie, po kilku miesiącach trafia na koniec stawki.

- Do tego mierzona elektronicznie realizacja normy nie uwzględnia czynników obiektywnych - tłumaczy działaczka. - Nie ma znaczenia na przykład to, że prostu pracy w danej chwili nie ma czy komuś zepsuje się skaner - tak czy owak otrzymuje negatywną ocenę - tzw. feedback. To powoduje, że ludzie pracują w potwornym, zupełnie niepotrzebnym stresie.

Zobacz: MATURA 2019: MATEMATYKA ROZSZERZONA - ODPOWIEDZI i ARKUSZE Z ZADANIAMI CKE. Sprawdź klucz rozwiązań zadań [9 maja 2019]

Związkowcy żądają zawieszenia tego systemu ocen i opracowania nowego, uwzględniającego także inne czynniki.

- Polskie prawo mówi, że ocena pracownika powinna być sprawiedliwa - mówi Maria Malinowska. - Chcemy, by nowy system uwzględniał z jednej strony czynniki obiektywne, jak awarie czy wiek pracownika, a z drugiej też zaangażowanie, sumienność, przykładania wagi do bezpieczeństwa pracy i tym podobne. Obecny w ogóle tego nie uwzględnia.

Związkowcy podkreślają, że taki system oceny pracowników, jaki jest stosowany w polskich magazynach nie funkcjonuje w oddziałach Amazona w Niemczech. Firma może więc stosować inne rozwiązania.

Czytaj też: https://gloswielkopolski.pl/poznan-amazon-rozszerza-swoja-dzialalnosc-poszukuje-nowych-specjalistow/ar/c3-13272091

Kolejny postulat to zwiększenie stałości zatrudnienia. Zdaniem związkowców obecnie Amazon stosuje politykę wręcz przeciwną.
- Wcześniej nowy pracownik sześć miesięcy był zatrudniony przez agencję, później otrzymywał trzymiesięczną umowę o pracę na czas określony, kolejna umowa była już na stałe. Teraz po trzymiesięcznej umowie na okres próbny, kolejna to roczna umowa na czas określony, której po prostu można nie przedłużyć. Chcemy zmiany tej polityki.

Zgodnie z pismem, które dziś przekazali zarządowi firmy związkowcy pracodawca ma 7 dni na realizację postulatów. Później rozpoczną się kolejne etapy sporu zbiorowego: od mediacji po strajk.

- Nasze postulaty nie są dla pracodawcy niczym nowym - mówi Maria Malinowska. - Od października do marca spotykaliśmy się z pracodawcą wielokrotnie i staraliśmy się porozumieć poza procedurą sporu. Bez efektu. Stąd nasza decyzja o podjęciu dalszych kroków.

W odpowiedzi na postulaty związkowców Amazon wystosował oświadczenie.

"Amazon stworzył dotychczas ponad 14 000 stałych, dobrych miejsc pracy w Polsce. Osobom zatrudnionym zapewniamy konkurencyjne wynagrodzenie i jedne z najlepszych w branży benefitów oraz możliwości rozwoju zawodowego. Niezmiennie skupiamy się na bezpośrednim dialogu z naszymi pracownikami, co jest najskuteczniejszym sposobem szybkiego reagowania na ich potrzeby" - napisano w nim.

Zobacz też: Mieszkańcy nie chcą Centralnego Portu Komunikacyjnego

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski