Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Specjalista: Nie uczymy dzieci, jak bawić się bez dopalania

Marta Żbikowska
Specjalista: Nie uczymy dzieci, jak bawić się bez dopalania
Specjalista: Nie uczymy dzieci, jak bawić się bez dopalania Waldemar Wylegalski
Jagoda Gierczyk, kierownik Poradni Leczenia i Terapii Uzależnień Monar w Poznaniu

Czy dopalacze uzależniają inaczej niż inne narkotyki?
Mechanizm uzależnienia jest zawsze podobny. Różne są tylko rodzaje stymulacji czy substancje psychoaktywne. Terapia też wygląda podobnie, nie stosujemy jakichś specjalnych metod zarezerwowanych tylko dla osób uzależnionych od dopalaczy.

Czym więc dopalacze różnią się od innych substancji psychoaktywnych?
Dopalacze to sama chemia i nigdy do końca nie wiadomo, jaki jest ich skład. Potrafią dosłownie zamieszać w mózgu. Zdarza się, że po zaledwie kilku użyciach człowiek trafia do szpitala psychiatrycznego z takimi psychozami, że jego leczenie, dochodzenie do równowagi, może trwać miesiącami. Nie mówimy wtedy o leczeniu uzależnienia. Na pewno w przypadku dopalaczy trudniejszy jest etap odtruwania organizmu. To naprawdę ciężka praca lekarzy na oddziałach detoksykacji.

Dlaczego, mimo nagłaśniania tragicznych skutków zażywania dopalaczy, młodzi ludzie ciągle po nie sięgają?
To znak młodości. Ma ona to do siebie, że ludzie myślą, że są nieśmiertelni, że przechytrzą los, że ich nie dotyczą proste zasady. Biorąc dopalacze, młody człowiek zazwyczaj do końca nie wie, co go czeka, jak zareaguje jego organizm. Dla niektórych to ryzyko związane z nieprzewidywalnością może być atrakcyjne.

W jaki sposób można ochronić dzieci przed dopalaczami?
Żyjemy w takim świecie, w którym stymulowanie się środkami psychoaktywnymi jest powszechnie akceptowane. Picie alkoholu czy przyjmowanie dopalaczy mieści się w tym samym systemie, w którym rozrywka równa się pobudzenie jakąś substancją. Skoro dorośli potrafią bawić się tylko po alkoholu, to czego mogą oczekiwać od dzieci? Nie uczymy młodych ludzi podejmowania wysiłku, aby radzić sobie z trudnościami, nie uczymy ich szukania rozwiązań problemów, nie pokazujemy innych metod osiągania satysfakcji, sposobów radzenia sobie ze stresem. Dorośli idą na łatwiznę i to samo robią dzieci. A że dopalacze są teraz dostępne, w rozumieniu młodych ludzi, prawie legalne, to stały się popularne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski