Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sondaż: Kandydaci PO biorą Senat w Poznaniu i powiecie

Mateusz Pilarczyk, Piotr Talaga
Liderem w okręgu wyborczym powiatu poznańskiego jest Marek ZiółkowskiNajwiększe szanse na mandat  w Poznaniu ma Jadwiga Rotnicka
Liderem w okręgu wyborczym powiatu poznańskiego jest Marek ZiółkowskiNajwiększe szanse na mandat w Poznaniu ma Jadwiga Rotnicka
Przedstawiamy pierwszy sondaż wyborczy do Senatu. W stolicy regionu wygrają Rotnicka i Ziółkowski.

Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Głosu Wielkopolskiego" przez Instytut Badania Opinii Homo Homini wynika, że największe szanse na mandaty senatorskie w Poznaniu i powiecie poznańskim mają kandydaci Platformy Obywatelskiej. W Poznaniu największe poparcie w wyborach do Senatu uzyskała Jadwiga Rotnicka z PO, zaś w okręgu wyborczym obejmującym powiat poznański jej partyjny kolega Marek Ziółkowski.

Czytaj także:
Sondaż: PO traci poparcie w Poznaniu i powiecie [FILMY]
Wybory parlamentarne: Młodzi kontra starzy

Jak się okazuje liderzy sondażu nie mogą jednak spać spokojnie. Ponad połowa deklarujących udział w wyborach jeszcze nie wie na kogo odda swój głos.

- Hipotetycznie każdy z kandydatów ma szansę na zdobycie mandatu - mówi Marcin Duma, prezes Homo Homini. - Wybory jednomandatowe powinny teoretycznie "odpartyjnić" głosowanie. Tak chyba jednak nie będzie i przy urnie większość sugerować się będzie znaczkiem partyjnym przy nazwisku. Jeśli tak się stanie, to kandydaci Platformy Obywatelskiej w Poznaniu i powiecie poznańskim powinni te wybory wygrać.

Opinię Marcina Dumy podziela socjolog dr Krzysztof Bondyra z UAM w Poznaniu. - Jednomandatowe okręgi przyszłościowo zapewnią większą rozpoznawalność kandydatów, która teraz jest niska. 9 października ostateczną przesłanką do głosowania będzie jednak szyld partyjny. Kandydaci są skazani na sukces albo porażkę przez przynależność do danej partii - uważa socjolog.

Jednomandatowe wybory do Senatu będą się odbywać po raz pierwszy. Wielu nadal nie zna nowej ordynacji wyborczej. Według Marcina Dumy wyniki sondażu wskazują także, że kampania wyborcza do Senatu ma charakter lokalny i jest w cieniu batalii o miejsca w Sejmie.

- Przyjmuję te wyniki jako duży stopień zaufania do mojej osoby. Cieszę się, że tak się stało. Może to być dobrym prognostykiem na finał. Zdaję sobie też sprawę, że jest to duża odpowiedzialność. Zobaczymy jak potoczy się głosowanie 9 października - komentuje swoje pierwsze miejsce Jadwiga Rotnicka.

Według niej tak duży procent osób niezdecydowanych może wynikać z faktu, że wyborcom nie w pełni znana jest lista kandydatów do Senatu.

- Sondaż przyjmuję ze spokojem i pokorą. Wydaje mi się, że kampania jeszcze się nie zaczęła na dobre. Wyniki specjalnie mnie nie zaskakują - mówi "Głosowi Wielkopolskiemu" Marek Ziółkowski. - Sadzę, że jeżeli niezdecydowane osoby dokonają wyboru, to ich poparcie rozłoży się w podobnych proporcjach na kandydatów.

W sondażu zapytaliśmy również mieszkańców Poznania i powiatu poznańskiego o frekwencję w nadchodzących wyborach. Chcieliśmy dowiedzieć się także, czy woleliby, żeby wybory odbyły się w dwa dni (w sobotę i niedzielę), tak jak chciała Platforma Obywatelska. Ponad 2/3 badanych (67,2 proc.) było przeciwnych dwudniowemu głosowaniu. 17,5 proc. opowiedziało się za takim rozwiązaniem, zaś 15,3 proc. nie miało w tej sprawie zdania.

- Wynika to z pewnego przywiązania poznaniaków do tradycji, ale także dotyczy rzetelności wyborów, co jest uzasadnione - przekonuje Bondyra. - Demokracja, demokracją, ale w intuicji mamy to, co się działo przez ostatni rok, czyli kupowanie głosów, odnajdywanie kart do głosowania w bagażniku samochodu i powtarzane wybory na prezydenta jednego z miast. To wpływa na niechęć do dwudniowych wyborów, lepiej nie czyńmy okazji dla nadużyć - interpretuje wyniki sondażu dr Bondyra.

Wyniki sondażu wskazują też, że prawdopodobnie frekwencja w tegorocznych wyborach będzie znacznie niższa niż cztery lata temu (w okręgu poznańskim sięgnęła ona 69,08 proc.). Wśród ankietowanych zaledwie 45,4 proc. potwierdziło chęć udziału w wyborach. Ponad 48 proc. zapowiedziało, że nie zamierza głosować, a grono wahających się stanowi zaledwie 6,5 proc. ankietowanych.

Badania zrealizowano 7.09. metodą telefonicznych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo na próbie losowej, liczebnie reprezentatywnej dla ogółu mieszkańców Poznania i powiatu poznańskiego. Wielkość próby n=1100; błąd szacowania 3 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski