Dzisiaj przez Sołacz (linie nr 9 i 11) jeżdżą najstarsze tramwaje w Poznaniu. Trudno się do nich wsiada niepełnosprawnym czy matkom z dziećmi w wózkach.
CZYTAJ TEŻ:
Nie uratują niskopodłogowego tramwaju
Poznań wypożyczył tramwaje wahadłowe
MPK chce sprzedać stare tramwaje - kto je kupi?
Tramwaje na przestrzeni lat
- Osoby starsze także mają problem z wejściem do tramwaju. A mieszka nas w tej części Poznania sporo - opowiada pasażerka, Wanda Ignaszewska. - Nie oczekujemy, że będą tu jeździły same niskopodłogowe . Ale chociaż jeden na dwie godziny by się przydał. Mogliśmy specjalnie na niego wychodzić.
Przeciwwskazań technicznych, by jeździły tu tramwaje niskopodłogowe nie ma. Podobnie jak w całym mieście. MPK udało się przystosować do nowoczesnych pojazdów wszystkie torowiska w mieście (choćby ulicę 23 Lutego w tym, a 28 Czerwca 1956 roku w zeszłym sezonie wakacyjnym).
- Ostatnio udało nam się puścić niskopodłogowe pojazdy w okolice placu Wielkopolskiego. Dotychczas było to niemożliwe - opowiada Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych w MPK.
Skoro nie ma przeciwwskazań technicznych, czemu nowsze tramwaje nie jeżdżą na Sołacz?
- Mamy ich za mało. A do pętli na Piątkowskiej podróżuje stosunkowo niewiele osób. Dlatego niskopodłogowe tramwaje puszczamy na inne linie - dodaje Jan Firlik.
Jednak niskopodłogowy tabor MPK ciągle się powiększa (trwa dostawa 45 Tramino). Jeszcze przed Euro 2012 wszystkie będą w Poznaniu.
- Omówimy to z MPK. Jeden z pojazdów, które w najbliższym czasie trafią do Poznania, skierujemy na Sołacz - zapewnia Rafał Kupś, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. To on wyznacza linie, na których powinny jeździć niskopodłogowe tramwaje. - Pasażerowie będą mogli sprawdzać w rozkładzie, kiedy pojedzie.
Choć przyznaje, że nie jest zwolennikiem puszczania jednego bądź dwóch niskopodłogowych tramwajów na konkretną linię. Wolałby, by nowe pojazdy "obstawiały" w całości daną linię. Wtedy na przykład na "piętnastce" w ogóle nie pojawiałyby się tramwaje z wysoką podłogą.
- Jednak wiem, że pasażerowie oczekują zupełnie czego innego. Dlatego staramy się tak układać rozkład, by do każdej części Poznania jeździły wygodne i przyjazne niepełnosprawnym tramwaje - mówi.
Co miesiąc do Poznania trafiają 2-3 Tramino. W sumie mamy już ponad 30 niskopodłogowych tramwajów w Poznaniu. Wkrótce jeden z nich pojawi się na Sołaczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?