Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Doroty z Nowego Targu. Kobiety wyszły na ulice. Strajk kobiet też na placu Wolności w Poznaniu

RED
Wideo
od 16 lat
W związku ze śmiercią 33-letniej Doroty z Nowego Targu, kobiety wyszły na ulicę w ramach strajku kobiet. W Poznaniu protest zorganizowany został na placu Wolności, gdzie zebrała się grupa ludzi. Nie zabrakło też przeciwników strajku.

Strajk kobiet w Poznaniu

W środę, 14 czerwca - w związku ze śmiercią ciężarnej Doroty z Nowego Targu - kobiety wyszły na ulice. Strajki odbywają się w co najmniej 40 polskich miastach, w tym także w stolicy Wielkopolski.

Czytaj też: 40-letnia kobieta zmarła po cesarskim cięciu w szpitalu w Kaliszu. Śledczy wciąż czekają na kluczową opinię

- Ile razy napiszemy na kartonach „nie jestem inkubatorem!”? Ile razy będziemy musiały jeszcze pisać „żądamy lekarzy, nie misjonarzy!”? Ile jeszcze osób umrze z powodu płodocentryzmu w medycynie, prawie i polityce? Ile jeszcze matek straci córki? Ile jeszcze dzieci straci matki? Ile jeszcze mężów i partnerów straci żony i partnerki? Jeszcze za mało umarło nas? Przestańcie nas zabijać!

- pytają organizatorzy strajku kobiet w Poznaniu na facebookowej stronie wydarzenia.

I dodają: - Tam gdzie nie ma legalnej aborcji, tam kobiety umierają w szpitalach, bo personel medyczny zamiast ratować nasze życie i zdrowie czeka aż wojewódzki konsultant przyjdzie do pracy i łaskawie zezwoli na zabieg. Żeby potem można było na kogoś zrzucić.

W Poznaniu strajk kobiet rozpoczął się o godz. 18 na placu Wolności. Wydarzenie odbywa się pod hasłami: "Ani jednej więcej" oraz "Przestańcie nas zabijać".

Poznanianki i poznaniacy przynieśli ze sobą transparenty z napisami hasłami, m.in. "Martwe rodzić nie będziemy", "Wojna kobiet z arogancją władzy", "Ani jednej więcej", "Wasze prawa zabijają kobiety".

Na placu Wolności pojawiła się też kontrmanifestacja, którą zorganizowali przeciwnicy aborcji - Fundacja Życie i Rodzina.

Wydarzenie zabezpiecza policja.

Zobacz zdjęcia ze strajku kobiet w Poznaniu:

Śmierć ciężarnej Doroty w szpitalu w Nowym Targu

24 maja 33-letnia Dorota zmarła w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu na skutek wstrząsu septycznego. Kobieta trafiła do lecznicy będąc w 20. tygodniu ciąży. Zdaniem rodziny zmarłej, 33-latka została przyjęta do szpitala, gdzie lekarze rozpoznali bezwodzie, a mimo to nie wywołali poronienia.

- Według mnie doszło do rażących zaniedbań i błędu medycznego. Nie reagowano na rosnące CRP, czyli wskaźnik stanu zapalnego

- powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską mecenas Jolanta Budzowska, pełnomocniczka rodziny zmarłej Doroty.

Premier: Nie ma przeszkód dla aborcji w przypadku zagrożenia życia

Do sprawy odniósł się również premier Mateusz Morawiecki, podkreślając, że aborcja jest w Polsce dopuszczalna. "Życie i zdrowie kobiety przede wszystkim, także zdrowie psychiczne. Nie ma tutaj żadnych barier żadnych przeszkód, prawo jest jednoznaczne - życie i zdrowie kobiety musi być chronione" - powiedział Morawiecki. "Chciałbym bardzo, żeby nie upolityczniać tego tematu”.

Minister powołuje zespół

Stanowisko w sprawie tragedii w nowotarskim szpitalu zajął również minister zdrowia Adam Niedzielski, podkreślając, że każda kobieta w Polsce w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia ma prawo do przerwania ciąży. Te dwa warunki – jak mówił – powinny być traktowane rozłącznie. Zdrowie jest szeroko definiowane. Chodzi zarówno o zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.
Minister ogłosił jednocześnie powołanie zespołu ds. opracowania wytycznych dla podmiotów leczniczych w zakresie procedur związanych z zakończeniem ciąży. W składzie znaleźli się eksperci m.in. ginekologii, położnictwa, neonatologii, perinatologii i psychiatrii.

Prokuratura bada sprawę

Śledztwo w sprawie śmierci pacjentki przeniesione zostało z prokuratury w Nowym Targu do Katowic, gdzie funkcjonuje dział błędów medycznych, specjalizujący się w tego typu postępowaniach.
Zanim sprawę przekazano do Katowic, przesłuchano męża i matkę zmarłej 33-latki, zgromadzono dokumentację medyczną z pobytu pacjentki w szpitalu. Przeprowadzono też sekcję zwłok, w trakcie której pobrano tkanki do dalszych badań. Nie ma jeszcze ich wyników, prokuratura czeka na te dokumenty.

W przypadku zagrożenia życia nie ma klauzuli sumienia

Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec poinformował w poniedziałek, że w sprawie śmierci 33-latki, po sygnałach medialnych natychmiast podjęto wyjaśnienia z urzędu, korzystając m.in. z opinii konsultanta krajowego ds. położnictwa i ginekologii.

Odnosząc się do zarzutów, jakoby lekarze z Nowego Targu kierowali się klauzulą sumienia, rzecznik praw pacjenta przypomniał, że klauzula sumienia zawarta w ustawie o zawodzie lekarza oraz w ustawie o pielęgniarkach i położnych zakłada wyjątek: „W sytuacji zagrożenia życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu bądź ciężkiego rozstroju zdrowia wówczas bezwzględnie lekarz ma obowiązek podejmowania działań, czyli klauzula sumienia nie ma zastosowania".

Zgodnie z prawem dokonanie aborcji w Polsce jest możliwe, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo).

(PAP)

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Stosowane kiedyś metody leczenia często wzbudzają dziś kontrowersje, a opisy przeprowadzanych zabiegów mrożą krew w żyłach. Lobotomia, wypalanie żelazem czy rażenie pacjenta prądem to dopiero początek. Zobacz, jakie przerażające metody leczenia były kiedyś popularne i regularnie wykorzystywane w medycynie --->Czytaj też: Tragiczna historia opuszczonego szpitala psychiatrycznego pod Poznaniem. Działy się tam przerażające rzeczy, o których mało kto słyszał

Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołują ciarki. Lo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski