- Miałem wrażenie, że wyszliśmy z piaskownicy - ripostował T. Lewandowski. I przypomniał spotkanie klubów PiS, SLD i PO. - Wydawało mi się, że był tam pan Sternalski. Wszyscy zadeklarowali chęć wymiany przedstawicieli w GOAP oraz zaprezentowania prezydentowi i zarządowi związku propozycji zmian. Widocznie PO jest w tej radzie, by coś zmieniać, ale bronić prezydenta. A to poznaniacy są zagrożeni.
Dlaczego? Radny SLD wymienia m.in.: bałagan organizacyjny w GOAP, nierozstrzygnięty przetarg, błędy w postępowaniu przetargowym, doprowadzenie do otwartego sporu z firmami wywożącymi śmieci.
- Jest koniec listopada i nikt nie rozmawiał z nimi, czy zechcą odbierać odpady od stycznia - podkreśla T. Lewandowski.
Michał Dąbrowski, prezes Remondisu mówi, że GOAP nie podjął rozmów na ten temat. Podobnie twierdzi Andrzej Springer, dyrektor PUK Artur Zys i przedstawiciele pozostałych firm. I zaznaczają, że na negocjacje w grudniu będzie za późno.
GOAP podpisał umowy na wywóz śmieci do końca roku, licząc, że uda się do tego czasu rozstrzygnąć przetarg.
Jednak na razie wiadomo, które firmy będą obsługiwały sześć sektorów w podpoznańskich gminach. W 10 sektorach przetarg unieważniono i ogłoszono nowy, a na jego wynik trzeba będzie poczekać do wiosny. Pozostaje jeszcze sześć sektorów poznańskich, o które walczy hiszpańskie konsorcjum (FB Serwis).
Być może dzisiaj GOAP poinformuje o przyjęciu lub odrzuceniu oferty Hiszpanów. Związkowcy z Remondisu, który przegrał przetarg, grożą strajkiem, gdy wybór padnie na FB Serwis.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?