Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słynny rajdowiec z Krakowa Leszek K. jest oskarżony m.in. o kierowanie grupą przestępczą. Koniec prokuratorskiego śledztwa, czas na sąd

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Kierowca rajdowy Leszek K. usłyszał poważne zarzuty, m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą
Kierowca rajdowy Leszek K. usłyszał poważne zarzuty, m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą fot. PPG
Zorganizowana grupa przestępcza, którą według wymiaru sprawiedliwości - założył i kierował znany rajdowiec z Krakowa, czterokrotny mistrz Polski Leszek K. miał oszukać Skarb Państwa na 7 mln zł. Jak informuje RMF FM do Sądu Okręgowego w Krakowie wpłynął już akt oskarżenia. Proceder prowadzony w latach 2014-2017 polegał na sprzedaży luksusowych samochodów, których wartość była obniżana o podatek VAT i akcyzę. Nad 58-letnim Leszkiem K. ciążą również inne zarzuty.

O sprawie zrobiło się głośno ponad dwa lata temu. Wtedy znany rajdowiec Leszek K. i pięć innych osób zostało aresztowanych na wniosek Prokuratury Okręgowej w Krakowie. To był efekt wielowątkowego śledztwa, dotyczącego oszustw podatkowych związanych z handlem luksusowymi samochodami.

Jak mówił w 2021 roku Dziennikowi Polskiemu i Gazecie Krakowskiej Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej prokuratury, przestępczy proceder wyglądał następująco: pojazdy klasy „premium” nabywane za granicą, lub nabywane na terenie autoryzowanych salonów samochodowych w Polsce, trafiały na rynek w kraju, przy wykorzystaniu przepisów wewnątrzwspólnotowych, pozwalających obniżyć ich faktyczną wartość o podatek VAT oraz o należności akcyzowe.

Temu celowi służyły fikcyjne, nieprowadzące faktycznej działalności podmioty gospodarcze, zarejestrowane zarówno poza granicami Polski, jak też podmioty zarejestrowane w Polsce, które nie dokumentowały w sposób rzetelny prowadzonych transakcji zakupu i dalszej sprzedaży, będąc wystawcami „pustych” faktur VAT.

Prócz Leszka K. zarzuty w sprawie usłyszało także siedem innych osób. Są oskarżeni także m.in. o „pranie brudnych pieniędzy" oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach funkcjonujących w obrocie gospodarczym.

Nad kierowcą rajdowym pochodzącym z Krakowa ciężą ponadto zarzuty, które postawiono mu już wcześniej: oszustw na szkodę banków oraz przywłaszczenia mienia - samochodu marki Lamborghini Huracan o szacunkowej wartości 650 tys. zł.

Jak alkohol działa na nasz organizm. Ostrzegamy kierowców

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski