Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skrzydłowy Lecha Poznań rozczarowany brakiem powołania do reprezentacji. "Trudno zrozumieć tę decyzję"

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Kristoffer Velde w meczu z Legią Warszawa nie zabłysnął swoim geniuszem
Kristoffer Velde w meczu z Legią Warszawa nie zabłysnął swoim geniuszem Adam Jankowski
- Robiłem wszystko, co w mojej mocy - w taki sposób Kristoffer Velde z Lecha Poznań skomentował brak powołania do reprezentacji na listopadowe mecze Norwegów w eliminacjach do mistrzostw Europy. Skrzydłowy Kolejorza w tym sezonie prezentuje się nieźle, regularnie zbiera liczby, jednak to nie wystarczyło, aby otrzymać zaufanie od Stale Solbakkena. Czy rozczarowanie 24-latka jest w pełni uzasadnione?

Wszystko wskazuje na to, że to może być najlepszy - a może też ostatni - sezon dla Kristoffera Velde w Lechu Poznań. Skrzydłowy Kolejorza, który dołączył do zespołu w sezonie 21/22 ma już na koncie 9 bramek oraz 4 asysty. W poprzednich rozgrywkach we wszystkich spotkaniach zdobył 16 bramek i zanotował 7 asyst. Sporą część goli zanotował w europejskich pucharach, z których lechici odpadli już w sierpniu.

Zobacz też: Trenerzy Lecha i Warty Poznań będą mieli spokojną przerwę na kadrę. Kogo zabraknie podczas meczów reprezentacji?

Od ostatniego powołania "Krzycha" strzelił on 4 gole i zaliczył asystę. Jego niezła dyspozycja nie wystarczyła do tego, aby otrzymać powołanie od selekcjonera reprezentacji Norwegii, Stale Solbakkena. Jego kadra nie ma już żadnych szans na bezpośredni awans na Euro 2024. Norwegom pozostał już tylko jeden mecz ze Szkocją, do której tracą 5 punktów. Wcześniej jednak ekipa "Lwów" zmierzy się z grupowymi rywalami Biało-Czerwonych - Wyspami Owczymi.

Velde w tym roku ma za sobą debiut w narodowych barwach. Było to w czerwcu podczas eliminacyjnego meczu z reprezentacją Cypru. Wówczas Norwegia wygrała 3:1, a skrzydłowy Lecha Poznań pojawił się na boisku w 88. minucie, zmieniając Fredrik Aursnesa.

- Wydaję mi się, że robiłem to, co w mojej mocy. Jestem zawodnikiem, który potrafi zrobić różnicę na boisku. Mam dobre liczby oraz minuty. Jednak to decyzja selekcjonera i ja ją szanuję, aczkolwiek trudno je zrozumieć. Oczywiście, że to czasami denerwuje, jednak kiedy nie trafiasz do drużyny narodowej, to też masz trochę wolnego i można trochę odpocząć - powiedział Velde w wywiadzie dla Canal+ Sport.

Rywalizacja na skrzydle w reprezentacji Norwegii jest bardzo mocna. Na jednym z nich gra Oscar Bobb, zawodnik Manchesteru City, który jednak nie gra tak regularnie jak Velde. Jest jeszcze zawodnik Benfiki Fredrik Aursnes czy Mohamed Elyounoussi z FC Kopenhagi, którzy grają regularnie i zdobywają liczby w dużo silniejszych ligach oraz Lidze Mistrzów. Poznański zawodnik doskonale wie, który jest w hierarchii.

- Prawdopodobnie, kiedy zostałbym powołany, z pewnością siedziałbym na ławce rezerwowych. Chcemy być mistrzem kraju. W Poznaniu gram, w drużynie narodowej byłbym na ławce. Oczywiście, dobrze być na ławce rezerwowej, ale odpoczynek też jest istotny. Przydałby mi się teraz - zaznaczył Velde.

Norweg pozostaje w Poznaniu i będzie trenował z Kolejorzem w tym tygodniu. Prawdopodobnie wystąpi też w sparingowym spotkaniu z Wartą Poznań, które zostało zaplanowane na czwartek o godz. 11 na bocznym boisku Enea Stadionu.

Lech Poznań zremisował na wyjeździe z Legią Warszawa 0:0

Miał być wielki hit, wyszedł kit. Lech Poznań rozegrał z Leg...

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski