Zamknięte sklepy: co z reklamacją i zwrotami?
W przypadku reklamacji zgodnie z prawem - sklep ma 14 dni na jej rozpatrzenie, a jeśli w tym czasie tego nie zrobi, uznaje się, że jest ona rozstrzygnięta na korzyść klienta. Co więc z klientami, którzy złożyli reklamację do 6 listopada, ale do dziś nie mają o niej żadnej informacji? Niektóre sklepy informowały o efektach w czasie zamknięcia, inne wysłały powiadomienia, że zostaną rozpatrzone w nieco dłuższym terminie, a inne zupełnie milczały. Czy w przypadku tych ostatnich można uznać, że reklamacja została uznana?
- Tzw. reklamacja, to ustosunkowanie się do żądania naprawy, wymiany lub obniżenia ceny. Fatycznie, jeśli sklep nie ustosunkuje się w ciągu 14 dni, to uznaje się ją za uzasadnioną. Tyle że nie ma przepisów przejściowych na okres zawieszenia działalności
- mówi Marek Janczyk, Miejski Rzecznik Konsumenta w Poznaniu.
I zauważa:
- Z jednej strony konsumenci mogliby się trzymać strony formalnej. Minął czas, nie mam odpowiedzi, moje żądanie jest uzasadnione. Tyle że przedsiębiorcy mogliby się w tym przypadku powołać na artykuł 5 Kodeksu cywilnego, mówiącego o nadużywaniu prawa. Najlepiej więc ze spokojem poczekać na rozstrzygnięcie. Żyjemy w trudnych czasach, nikt nie chciał obecnej sytuacji, więc trzeba postawić na zdrowy rozsądek.
Janczyk nie ma jednak wątpliwości, że każdą z takich spraw należałoby rozpatrywać indywidualnie. Czym innym jest bowiem opóźnienie odpowiedzi o jeden czy dwa dni, a co innego jeśli sprzedawca milczy tygodniami.
Co ze zwrotami niewadliwych towarów? Tutaj najpewniej należy czekać na decyzje sklepów. Nie ma prawa, które gwarantowałoby możliwość zwrotu produktu zakupionego osobiście w sklepie. Decyduje regulamin, a ten każdy sklep ustala indywidualnie. Niektóre nie przyjmują zwrotów, inne dają 14 dni, jeszcze inne - miesiąc i dłużej.
Czytaj więcej: O zwrocie prezentów decyduje sprzedawca
- Jestem ciekawy jaka będzie tutaj polityka sklepów. Trudno jednak w tej chwili powiedzieć coś kategorycznego
- tłumaczy Janczyk.
Prawo daje możliwość zwrotu towarów w ciągu 14 dni, jeśli są one zakupione przez internet lub katalog sprzedaży wysyłkowej. Tutaj jednak problemu nie było, bo w czasie zamknięcia sklepów towary kupione na odległość nadal można było bez problemu zwracać.
Praktyka z tego i poprzedniego zamknięcia wskazuje, że sklepy zwykle wydłużają czas na zwrot i zgłoszenie reklamacji co najmniej o okres, gdy były nieczynne. Niektóre dają nawet dłuższe terminy. W tym wypadku należy na bieżąco śledzić komunikaty sklepów.
Sprawdź najnowsze wyprzedaże
Sprawdź też:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?