Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Pilskie siatkarki tym razem ograły KSZO

Radosław Patroniak
Amerykanka Kiesha Leggs znów była mocnym punktem ekipy Nicoli Vettoriego
Amerykanka Kiesha Leggs znów była mocnym punktem ekipy Nicoli Vettoriego Fot. Archiwum OrlenLigi
Pilskie siatkarki nie zwalniają tempa. W piątek odprawiły z kwitkiem KSZO Ostrowiec i odniosły już dziesiąte zwycięstwo w OrlenLidze.

W meczu szóstej drużyny z dziesiątą w OrlenLidze nie było niespodzianki. Pilska maszyna poradziła sobie ostatnio z wyżej notowanym od KSZO Aluprofem i to na wyjeździe, więc nikt w hali przy ul. Żeromskiego nie zakładał, że zatrzyma się w starciu z ekipą z Ostrowca Świętokrzyskiego.

W pierwszym secie podopieczne Nicoli Vettoriego dostały zadyszki w jego środkowej części. Kilka nieskończonych ataków podziałało jednak orzeźwiająco na miejscowe siatkarki. Anita Kwiatkowska i Joanna Sobczak wzmocniły siłę ataku, a rywalki nie miały pomysłu i sposobu na powstrzymanie naszych „armat”. W końcówce w drużynie gości mnożyły się błędy. Zanosiło się więc na błyskawiczne zwycięstwo rewelacjiOrlenLigi.

W drugim secie intensywność gry gospodyń nieco osłabła. Wynik był bardziej stykowo i dopiero od stanu 10:9 pilskie siatkarki mozolnie wypracowały sobie kilkupunktową przewagę. W ataku skrzydłowe otrzymały wsparcie od dwóch środkowych, czyli Kieshy Leggs i Małgorzaty Skorupy, ale po drugiej stronie siatki też przebudziły się liderki i dlatego niemal do końca trwała walka punkt za punkt. W ekipie gości największe zagrożenie występowało ze strony byłej reprezentantki, Doroty Ściurki i Sandry Szczygioł.

Przyjezdne wolę walki i determinację pokazały również w trzeciej odsłonie spotkania. KSZO prowadziło już nawet 23:22, ale ostatnie trzy piłki padły łupem pilanek, które pokazały, że nerwy mają ze stali.

Przed pojedynkiem kapitan PTPS, Anita Kwiatkowska, mówiła, że marzenia jej i koleżanek nie sięgają dalej niż do piątego miejsca. Po osiemnastu meczach pilski zespół jest na szóstym miejscu. Do piątej ekipy, czyli Budowlanych Łódź, traci zaledwie trzy „oczka”, a do Tauronu Dąbrowa Górnicza iImpelu Wrocław siedem punktów. Zostały cztery kolejki rundy zasadniczej, więc wspomniane drużyny nie będzie łatwo dogonić, ale w tym sezonie pilanki grają tak, że niczego nie można przesądzać. Jeśli utrzymają formę mogą jeszcze namieszać i napędzić strachu gigantom ligi. Szkoda tylko, że w obecnych rozgrywkach nie będzie obowiązuje tradycyjny play-off, tylko z podziałem na miejsca 1-4 i 5-8.

PTPS Piła – KSZO Ostrowiec 3:0 (25:16, 25:22, 25:23)
PTPS: Skorupa, Kwiatkowska, Sobczak, Babicz, Wilk, Leggs, Markiewicz (libero).KSZO: Brzóska, Polak, Bednarek, Ściurka, Wójcik, Szczygioł, Bulbak (libero) oraz Szpak, Dybek.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski