Ci drudzy sprawili w sobotę dużą niespodziankę, wygrywając z faworytem zawodów, Lotosem Gdańsk, w składzie z kadrowiczami, Mateuszem Miką i Piotrem Gackiem.
Do Murowanej Gośliny przyjechali też specjalni goście na czele z rodzicami nieżyjącego od 10 lat byłego reprezentanta Polski, jego żoną i siostrą. Na trybunach tradycyjnie pojawił się również mąż nieżyjącej reprezentantki Polski siatkarek, Agaty Mróz. Jackowi Olszewskiemu towarzyszyła jego 7-letnia córka Liliana.
Po pierwszym dniu rywalizacji najwięcej mówiło się o wyczynie częstochowskich akademików, którzy odprawili z kwitkiem wicemistrzów kraju i zdobywców Pucharu Polski.
AZS dobrze rozpoczął mecz , zwyciężając w dwóch pierwszych setach 25:20 i 25:23. Miał nawet wielką szansę, by wygrać spotkanie 3:0, bo w trzeciej partii podopieczni trenera Michała Bąkiewicza wygrywali 24:22. Ambitnie grający zespół z Trójmiasta doprowadził jednak do długiej gry na przewagi i ostatecznie zwyciężył w tym secie 35:33. W czwartej partii AZS zapewnił sobie jednak wygraną, zwyciężając po zaciętej walce 25:23. Najlepszym zawodnikiem sobotniego półfinału wybrany został rozgrywający częstochowskiej drużyny, Rafael Redwitz, który kolejny raz pokazał, że jest znakomitym wzmocnieniem częstochowskiej drużyny.
Ekipa Andrei Anastasiego nie wyglądała na szczególnie zmartwioną i pocieszyła swojego trenera w niedzielnym spotkaniu o trzecie miejsce, wygrywając z Łuczniczką Bydgoszcz 3:1.
– To były mecze towarzyskie, a nie o stawkę, więc nie ma co robić tragedii z sobotniej porażki. Teraz zostajemy w Wielkopolsce, bo już w środę gramy w poznańskiej Arenie mecz o Superpuchar z Resovią. Czy nie zabraknie nam motywacji? Z pewnością nie, bo każde trofeum jest bardzo cenne. Zagramy tak jakby stawką był tytuł mistrza Polski – przekonywał Gacek.
Jego zdaniem kadrowicze nie powinni czuć się za bardzo zmęczeni, choć spędzili ze sobą pół roku. – To było duże obciążenie dla psychiki, ale jesteśmy profesjonalistami i szybko musimy przestawić się na ligową rzeczywistość – dodał Gacek.
Zacięte spotkanie zobaczyli kibice w Krakowie, gdzie miejscowy Hutnik przegrał po tie-breaku z Krispolem Września. Pomarańczowi zajmują po 4. kolejkach I ligi czwarte miejsce w tabeli.
Wyniki XI Memoriału Arkadiusza Gołasia w Murowanej Goślinie:
Finał: Jastrzębski Węgiel – AZS Częstochowa 3:0
Mecz o 3. miejsce: Lotos Gdańsk – Łuczniczka Bydgoszcz 3:1
Półfinały: Lotos – AZS 1:3, Jastrzębski – Łuczniczka 3:1.
I liga siatkarzy:
UKS HutnikKraków – APPKrispol Września 2:3 (23:25, 25:19, 23:25, 27:25, 12:15)
APP Krispol: Zrajkowski (2), Szymeczko (14), Olczyk (6), Jasiński (14), Dobosz (9), Karpiewski (18), Dębiec (libero) oraz
Kamiński, Banasiak (14), M’Baye (1), Kurek (1), Matuszak (1).
Ekstraklasa siatkarek:
MKS Tauron Dąbrowa Górnicza – PTPS Piła (poniedziałek, godz. 20.30, relacja w Polsacie Sport)
Legionowia Legionowo – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (poniedziałek, godz. 18, relacja w Polsacie Sport)
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
